Edyta Górniak wspomina rozwód. "Wydawało mi się, że runęło wszystko"

Edyta Górniak i Dariusz Krupa
Edyta Górniak i Dariusz Krupa byli małżeńśtwem
Źródło: MWMEDIA
Edyta Górniak w najnowszym wywiadzie wróciła wspomnieniami do rozwodu z Dariuszem Krupą. Wokalistka nie ukrywała, że była wówczas załamana i wydawało się jej, że jej świat po prostu się skończył. "Wydawało mi się, że runęło wszystko, w co wierzyłam i że nie mam nic" - mówiła gwiazda.

Edyta Górniak w 2010 roku po pięciu latach małżeństwa wzięła rozwód z Dariuszem Krupą, ojcem jej jedynego syna Allana. Proces był komentowany na łamach kolorowej prasy, a zainteresowanie mediów podsycało późniejsze zachowanie byłego ukochanego wokalistki. Mężczyzna bowiem nadużywał narkotyków i cztery lata po rozwodzie po ich zażyciu wsiadł do samochodu i śmiertelnie potrącił kobietę, która przechodziła na przejściu dla pieszych. Dariusz Krupa trafił do więzienia na sześć lat, a Edyta Górniak i jej syn odcięli się od niego. Wokalistka do tej pory bardzo rzadko komentuje doniesienia na jego temat.

Resztę artykułu przeczytasz pod materiałem wideo:

Agata Kulesza o byłym związku. "Chciałam powiedzieć kobietom, żeby o siebie walczyły"
Źródło: cozatydzien.tvn.pl

Edyta Górniak o rozwodzie z Dariuszem Krupą

Ostatnio Edyta Górniak zrobiła jednak wyjątek i w rozmowie z Plejadą wróciła wspomnieniami do czasów rozwodu. Gwiazda podkreśliła, że podjęła się tego tematu na jednym ze swoich koncertów, ponieważ ona już przerobiła tę lekcję i chce dać wsparcie innym, którzy przechodzą przez to samo. Podkreśliła, że nic w życiu nie trwa wiecznie i według niej, kluczowe jest zrozumienie właśnie praw natury.

"My, jako ludzie, lubimy przywiązywać się do miejsc, do ludzi, do sytuacji, do relacji, ale naturą życia nie jest zatrzymanie się. Naturą życia jest to, że wszystko płynie tak jak rzeka. Niczego nie możemy zatrzymać. Przez to, że nie możemy zatrzymać, powinniśmy się nauczyć doceniać każdą chwilę, bo naprawdę żadna się nie powtarza. Relacje się przekształcają, nie trwają na stałe. Nie ma niczego na stałe. [...] Jak się postępuje wbrew naturze życia, czyli ciągłym zmianom — bo jedyne stałe w życiu jest to, że się wszystko zmienia — to skazujemy się po prostu na cierpienie" - wyjaśniała.

Edyta Górniak przyznała, że gdy się rozwodziła, był to dla niej prawdziwy koniec świata i bardzo przeżywała tę sytuację. Gwiazda myślała, że nigdy w życiu nie spotka ją już nic dobrego. Dopiero gdy emocje opadły, a lata minęły, zrozumiała, że bardzo się myliła.

Pamiętam, kiedy ja się rozwodziłam [...], wydawało mi się, że runęło wszystko, w co wierzyłam i że nie mam nic. Dopiero czas pokazał, że jestem w błędzie.

"Chciałam dać ludziom nadzieję i dowód na to, że tak naprawdę można siebie odzyskać, odrodzić w jeszcze piękniejszej wersji. To nie jest tak, że rozwód to jest koniec wszystkiego. To jest nieprawda" - podkreśliła.

Edyta Górniak wyciągnęła lekcje z błędów przeszłości

Edyta Górniak dodała, że najtrudniejsze chwile powinny być najważniejszymi lekcjami na przyszłość, a ona sama ze swoich wyciągnęła właściwe wnioski. Przyznała, że tak jak każdy miewa słabsze chwile, ponieważ scenariusze życia u każdego powtarzają się w podobny sposób. Różni je tylko czas i okolicnzości.

"Te scenariusze życia, czyli nadzieja, zakochanie, miłość, spełnienie, rozczarowanie, zdrada, żałoba po rozstaniu — one się powtarzają u wszystkich tylko w różnych momentach. Zmieniają się nazwiska, zmieniają się epoki, ale historie są takie same" - mówiła.

Gwiazda zaapelowała, by w takich momentach się nie poddawać, tylko walczyć. Edyta Górniak opowiadała o tym, że trudne przeżycia zawsze powinny edukować.

"Czasami radzimy sobie z tym lepiej, czasami gorzej, ale te trudne momenty edukują nas w takim zakresie, że uczymy się kochać siebie, uczymy się stawiać komuś granice, uczymy się szanować siebie, czyli nie być w takim charakterze ofiary, bo łatwo jest się poddać. Poddanie się jest na wyciągnięcie ręki. To jest dużo łatwiejsze niż zawalczenie o siebie" - zakończyła.

Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim o rozrywce, kulturze i show-biznesie, ale nadal trudno przejść obojętnie wobec tego, co dzieje się u naszego sąsiada. Dlatego będziemy pisać o wsparciu, jakie płynie z Polski dla mieszkańców Ukrainy. Najważniejsze informacje znajdziecie TUTAJ.

Autor: Anna Pawelczyk-Bardyga

Źródło zdjęcia głównego: MWMEDIA

podziel się:

Pozostałe wiadomości