Joanna Kołaczkowska szczerze o walce z chorobą. "Stałam przed lustrem i płakałam"

Joanna Kołaczkowska
Joanna Kołaczkowska o depresji. Jak sobie poradziła?
Źródło: X-NEWS
Joanna Kołaczkowska opowiedziała o walce z depresją, z którą zmagała się ponad dekadę temu. Artystka kabaretowa przyznała, że choroba mogła pojawić się już w dzieciństwie. Gwiazda doświadczyła wtedy straty rodzica. Artystka kabaretu Hrabi wyznała, jak poradziła sobie z depresją.

Joanna Kołaczkowska była gościnią nowego odcinka videocastu Alicji Resich "Zbliżenia". Dziennikarka potrafiła zrozumieć artystkę kabaretową, ponieważ w przeszłości sama zmagała się z depresją. Coraz więcej gwiazd otwarcie mówi o tym, że doświadczyło lub doświadcza tej choroby. Może ona dotknąć każdego.

Dalsza część artykułu poniżej materiału wideo.

Karolina Pisarek zmagała się z depresją. Rówieśnicy jej nie akceptowali. "Mój świat się zawalił"

Joanna Kołaczkowska o depresji. Jak sobie z nią poradziła?

Joanna Kołaczkowska przez lata działalności artystycznej przekonała do siebie fanów charyzmą, wspaniałym śmiechem i zdolnościami aktorskimi. Długo była związana z kabaretem Potem, a następnie dołączyła do formacji Hrabi, z którą występuje do dzisiaj. Nie można jej odmówić talentu wokalnego. Jest zaliczana do grona najlepszych komików.

Fanom często wydaje się, że artyści, którzy zawodowo rozśmieszają widzów, na co dzień też tryskają radością i nie mają problemów ze zdrowiem psychicznym. Ogromnym szokiem dla wielu osób było samobójstwo cenionego i uwielbianego aktora Robina Williamsa, który przez wiele lat zmagał się z depresją. Gwiazdor mawiał: "W każdym klaunie czai się odrobina smutku".

Choć Joanna Kołaczkowska bawi ludzi do łez, stoczyła walkę o swoje zdrowie. W podcaście Alicji Resich poruszyła m.in. temat epizodów depresji, z którymi mierzyła się w przeszłości. Artystka przyznała, że choroba mogła mieć swoje podłoże w dzieciństwie, ponieważ w wieku pięciu lat straciła ojca, a wraz z nim poczucie bezpieczeństwa. Gwiazda opowiedziała, jak u niej wyglądała depresja.

"Wtedy na pewno miałam depresję, to był 2010 r. Miałam problem z tym, żeby zejść i sobie zrobić śniadanie. Wstawałam z łóżka i gdy się budziłam, to miałam taką świadomość: 'Ojej, zaczyna się'. Wychodziłam do toalety, stałam przed lustrem i płakałam. Potrafiłam płakać bardzo długo, bo nie wyobrażałam sobie, że mam zejść na dół i zrobić sobie śniadanie" - wyznała.

Joanna Kołaczkowska zdradziła, że wygrała walkę z chorobą dzięki farmakoterapii i wizytom u specjalisty. Doceniła też pozytywny wpływ medytacji.

Joanna Kołaczkowska zdradziła, jaka jest prywatnie

Joanna Kołaczkowska kilka lat temu wyjaśniła fanom w rozmowie z Robertem Mazurkiem, że jej życie nie jest tak radosne, jak jej skecze. Przyznała, że ludzie zaczepiają ją na ulicy i oczekują, że będzie ich zabawiać, opowiadając dowcipy. Artystka mogła zaskoczyć niektórych odpowiedzią, że w życiu prywatnym wcale nie jest tak energiczna, jak na scenie.

"Sympatyczna jestem umiarkowanie i widzę, jak w twarzach ludzi maluje się rozczarowanie. Nie potrafią ukryć zawodu, że nie okazałam się tak fajna, jak myśleli. Wchodzę do sklepu i wielka radość: 'Och, to pani przyszła! My panią uwielbiamy!'. Robią sobie ze mną zdjęcia, pytają, czy mogą się przytulić" - mówiła w wywiadzie.

Joanna Kołaczkowska odparła, że jest skrępowana takimi reakcjami i z całych sił próbuje być sympatyczna, ale widzi, że "czar prysł". Artystka podkreśliła, że doświadcza smutku i dramatów, jak każdy inny człowiek. Wtedy wspomniała też o śmierci ojca.

"Miałyśmy z siostrą pięć-sześć lat, kiedy umarł nasz ojciec. To nie była nagła śmierć, tata chorował na serce, często go nie było, brakowało nam potem bardzo jego wsparcia, mama była cierpiąca i smutna. Wiele lat później, kiedy zaszłam w ciążę, wykryłam u siebie czerniaka na nodze. Byłam w czwartym miesiącu, kiedy mi go usuwali. Przeżyłam straszliwy szok, kompletna szajba, przez miesiąc nie pamiętałam, że jestem w ciąży, byłam absolutnie przerażona. Nie wiedziałam, co dalej ze mną będzie, co z dzieckiem, czy nie będą mi robić jakiejś chemii, która będzie mogła mu zaszkodzić. To była rozpacz" - wspominała.

Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim o rozrywce, kulturze i show-biznesie, ale trudno przejść obojętnie wobec tego, co dzieje się u naszego sąsiada. Dlatego będziemy pisać o wsparciu, jakie płynie z Polski dla mieszkańców Ukrainy. Najważniejsze informacje znajdziecie TUTAJ.

Autor: Kalina Szymankiewicz

Źródło zdjęcia głównego: X-NEWS

podziel się:

Pozostałe wiadomości