Sara i Artur Boruc na co dzień mieszkają w luksusowym apartamencie w centrum Warszawy z nieziemskim widokiem na Pałac Kultury. Małżeństwo połączyło minimalizm z obecnymi trendami, tworząc wyjątkową przestrzeń. Sprawdzamy, jak wygląda ich mieszkanie.
Sara i Artur Borucowie tworzą jedną z najpopularniejszych par w polskim show-biznesie. Piłkarz i jego żona przez lata mieszkali poza granicami kraju ze względów zawodowych, jednak trzy lata temu zdecydowali, że przeprowadzą się na stałe do Polski. Sara Boruc chętnie pokazuje w sieci, jak wygląda ich życie prywatne, często też uchylając przy okazji rąbka tajemnicy, na temat ich mieszkania. Luksusowy apartament państwa Boruców znajduje się w samym sercu Warszawy.
Resztę artykułu przeczytasz pod materiałem wideo:
Jak wygląda mieszkanie Sary i Artura Boruców?
Sara i Artur Borucowie przeprowadzili się do Polski z wielkiej Brytanii w połowie 2020 roku i wynajęli luksusowy apartament przy ulicy Złotej w Warszawie z widokiem na Pałac Kultury. Para postawiła na minimalizm we wnętrzach, a do wykończenia ich domowego gniazdka wykorzystała dobrej jakości materiały.
"Dom to dla mnie… oaza" - powiedziała Sara Boruc w rozmowie z Westwingiem.
W mieszkaniu państwa Boruców znajdziemy więc włoski marmur i dębowe podłogi, nie zabrakło także klimatyzacji i wielkich okien, z których rozciera się zapierająca dech w piersiach panorama stolicy. Małżeństwo ma w swoim apartamencie zamontowaną klimatyzację, jest też garderoba i pralnia. W ich wieżowcu mieści się dodatkowo siłownia, a także klub fitness z jacuzzi i sauną.
Sara Boruc przyznała, że przy oglądaniu ich warszawskiego mieszkania to właśnie widok zza okien sprawił, że razem z mężem zdecydowali się wynająć ten apartament. Projektantka chętnie chwali się fotografiami z ich domowego wnętrza w sieci.
"Myślę, że urządzając każde wnętrze, trzeba wziąć pod uwagę przestrzeń, którą mamy do zaaranżowania. Ja mam to szczęście, że moje mieszkanie znajduje się w nowoczesnym budynku oraz jest dosyć wysokie, dzięki czemu miałam spore pole do popisu. Należy też zwrócić uwagę na to, żeby wybrane dodatki podkreślały design kultowych mebli" - tłumaczyła.
Sara Boruc sama urządziła ich warszawskie mieszkanie
Okazuje się jednak, że nie wszystko w mieszkaniu państwa Boruców jest idealne. Sara Boruc w jednym z wywiadów przyznała, że nie jest zadowolona z tego, ile miejsca może zajmować jej garderoba. Warto podkreślić, że gwiazda nie tylko zajmuje się zawodowo projektowaniem ubrań, ale także jest prawdziwą modową fascynatką.
"To nie jest garderoba moich marzeń, a na dodatek muszę dzielić się nią z mężem - to nie jest fajne. Garderoba jest dla mnie ważna, ale w tym mieszkaniu jest bardzo mała. Wcześniej zawsze miałam bardzo dużą garderobę" - powiedziała Sara Boruc w rozmowie z Westwingiem.
Dom słynnej pary jest utrzymany w stonowanych kolorach: dominuje tam beż, czerń, szarości i biele. Warto podkreślić, że małżeństwo urządzając wnętrza, postawiło na meble z różnych półek cenowych. W ich apartamencie tym samym znajdziemy bardzo drogie elementy, takie jak między innymi komplet sof za 30 tysięcy złotych. Sara Boruc jednak nie patrzy na cenę, a na jakość i design. Gwiazda połączyła więc bardziej kosztowne dodatki z tymi tańszymi. W domu Boruców znalazła się między innymi mapa za 630 złotych oraz niewiele droższy stolik.
"Uwielbiam mój połączony z kuchnią salon! Jest to miejsce, gdzie spędzam najwięcej czasu z rodziną, gdzie wszyscy się spotykamy, rozmawiamy. To dla mnie bardzo ważne" - opowiadała w tym samym wywiadzie.
Dom ozdabiają liczne kwiaty, które dodają mu przytulnego charakteru.
Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim o rozrywce, kulturze i show-biznesie, ale trudno przejść obojętnie wobec tego, co dzieje się u naszego sąsiada. Dlatego będziemy pisać o wsparciu, jakie płynie z Polski dla mieszkańców Ukrainy. Najważniejsze informacje znajdziecie TUTAJ.
- Hubert Urbański o córkach i karierze. "Moim zdaniem życie nas w ogóle niczego nie uczy"
- Klaudia El Dursi o wczesnym macierzyństwie, aktorstwie i partnerze. "Miałam poczucie straty"
- Małgorzata Rozenek o Kościele. Zdradziła, dlaczego ochrzciła tylko starszych synów [TYLKO U NAS]
Autor: Anna Pawelczyk-Bardyga
Źródło zdjęcia głównego: ANDRAS SZILAGYI/MWMEDIA