Córka rzecznika Putina twierdzi, że nałożone sankcje są niesprawiedliwe. Wyjaśniła, dlaczego

Dmitrij Pieskow jest rzecznikiem Kremla
Władimir Putin i Dmitrij Pieskow od lat współpracują
Źródło: Mikhail Svetlov/Getty Images
Elizaveta Pieskowa jest córką rzecznika Władimira Putna. 24-latka, która prowadzi bardzo wystawne życie, uważa, że sankcje nałożone na Rosję są niesprawiedliwe. W rozmowie z dziennikarzem żaliła się, że nie może już podróżować...

Prawie miesiąc temu rosyjskie wojska najechały na Ukrainę, gdzie toczy się wojna. Nasi wschodni sąsiedzi dzielnie walczą o suwerenność swojego kraju i odpierają kolejne ataki wroga. Żołnierze Władimira Putina nie mają jednak litości: bombardują nie tylko ukraińskie miasta, ale także strzelają do ludności cywilnej, w tym dzieci, ciężarnych kobiet czy seniorów. Świat nakłada na Rosję kolejne sankcje, a niektóre z nich są bezpośrednio wycelowane w rodziny oligarchów i współpracowników Władimira Putina. Wśród nich jest 24-letnia Elizaveta Pieskowa, która jest oburzona całą sytuacją.

Córka prawej ręki Władimira Putina żali się na sankcję

Elizaveta Pieskowa to córka prawej ręki Władimira Putina. Jej ojciec Dmitrij Pieskow od dwóch dekad pełni funkcję rzecznika Kremla i wciela w życie wszystkie pomysły prezydenta Rosji. Nic więc dziwnego, że jego rodzinę również objęły sankcję. Elizaveta Pieskowa nie rozumie jednak, dlaczego ona sama została również w to zamieszana.

W telefonicznej rozmowie z "Business Insiderem" przyznała, że jest bardzo zdenerwowana, ponieważ nie może już podróżować, a do tej pory często wyjeżdżała. Dodała także, że sankcje nie są sprawiedliwe i nic nie zmienią. Warto podkreślić, że Elizaveta Pieskowa prowadzi bardzo wystawne życie, które chętnie pokazuje na Instagramie. Na profilu influencerki zabrakło jednak jakichkolwiek wzmianek o wojnie.

"Dla mnie jest to całkowicie niesprawiedliwe i bezpodstawne. Byłam naprawdę zaskoczona, bo to dziwne wprowadzać sankcje na kogoś, kto ma 24 lata i nie ma nic wspólnego z tą sytuacją. Jestem zdenerwowana, ponieważ chciałabym podróżować i kocham różne kultury" — powiedziała.

24-latka ma pokaźny majątek i jest już właścicielką kilku firm, twierdzi jednak, że do wszystkiego doszła sama.

"Całkowicie rozumiem, że mam więcej możliwości niż inni, bo oczywiście nie pochodzę z prostej rodziny. Ale, wiesz, trzeba mieć jeszcze mózg, żeby wykorzystać swoje szanse" — dodała.

CZT_GRUSZKAWOJNA
Karolina Gruszka rozmawia z córką o wojnie. "Dobrze wie, że tata jest Rosjaninem"
Karolina Gruszka opowiedziała, jak rozmawia z córką o wojnie w Ukrainie. Jej tata jest Rosjaninem, co sprawia, że temat jest szczególnie trudny

Ma 24 lata, a jej życie opływa w luksusy. Kim jest Elizaveta Pieskowa?

Elizaveta Pieskowa ma zaledwie 24 lata, a na koncie pasmo sukcesów. Ukończyła studia z zakresu stosunków międzynarodowych oraz założyła firmę komunikacyjną. Jest też dyrektorem fundacji historycznej i odbywała staż w Parlamencie Europejskim. Do tej pory córka rzecznika Kremla chętnie wyjeżdżała do Stanów Zjednoczonych.

11 marca USA nałożyło jednak na nią i na jej rodzinę sankcje, twierdząc, że jej majątek jest ściśle powiązany z rosyjską władzą. Warto w tym miejscu podkreślić, że brat kobiety otwarcie popierał wojnę w Ukrainie, nazywając Ukraińców nazistami. Ojciec rodzeństwa, Dmitrij Pieskow, jest natomiast uważany za głównego propagandystę Rosji.

Oczy całego świata skierowane są w stronę Ukrainy i nasze również. Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim o rozrywce, kulturze i show-biznesie, ale trudno przejść obojętnie wobec tego, co dzieje się u naszego sąsiada. Dlatego będziemy pisać o wsparciu, jakie płynie z Polski dla mieszkańców Ukrainy. Najważniejsze informacje znajdziecie tu:

podziel się:

Pozostałe wiadomości