Nie żyje twórca kultowych horrorów. Spod jego ręki wyszła "Teksańska masakra piłą mechaniczną 3"

Nie żyje Jeff Burr. Spod jego ręki wyszła "Teksańska masakra piłą mechaniczną III"
Nie żyje Jeff Burr. Spod jego ręki wyszła "Teksańska masakra piłą mechaniczną III"
Źródło: Getty Images/Facebook
Media obiegła informacja o śmierci kolejnego reżysera, któremu popularność przyniosły horrory tzw. klasy B. Jeff Burr stworzył takie filmy jak "Od szeptu w krzyk", "Teksańska masakra piłą mechaniczną 3" czy "Oblężeni". O śmierci reżysera poinformował kolega po fachu Jim Wynorski.

Jeff Burr urodził się 18 lipca 1963 roku w Aurora w stanie Ohio i dorastał w Dalton w stanie Georgia. Od nastoletnich lat fascynowało go kino. I choć rozpoczął studia na Uniwersytecie Kalifornijskim, na trzecim roku postanowił z nich zrezygnować. Wszystko po to, by na poważnie poświęcić się pracy nad filmem krótkometrażowym o amerykańskiej wojnie domowej - "Divided We Fall". Jego pełnometrażowym debiutem był film "Od szeptu w krzyk", który swoją premierę miał w 1987 roku.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo.

Polskie gwiazdy, które zmarły młodo. Odeszli niespodziewanie
Źródło: MWMEDIA, Facebook, Wikimedia Commons, screen Youtube

Jeff Burr nie żyje

Informację o śmierci kolegi po fachu przekazał reżyser i scenarzysta Jim Wynorski. Z opublikowanego przez mężczyznę wpisu dowiadujemy się, że Jeff Burr zmarł w nocy we śnie. Miał 60 lat.

"Do zobaczenia drogi kumplu. Jeff Burr zmarł wczoraj wieczorem we śnie. RIP [...] dziękuję za ponad 40-letnią przyjaźń" - napisał reżyser.

Informację o śmierci opublikował również amerykański serwis "Variety". Co więcej, w rozmowie z "Hollywood Reporter" aktor Eric Spudic wyjawił, że Jeff Burr zmarł z powodu powikłań po udarze, który przeszedł jakiś czas temu.

Jeff Burr — kariera

Jeff Burr był jednym z reżyserów, którzy kochali horrory klasy B. Największym dziełem w jego dorobku z pewnością jest "Teksańska masakra piłą mechaniczną 3". Co ciekawe, reżyser został zaangażowany do pracy przy produkcji zaledwie dwa tygodnie przed rozpoczęciem zdjęć, gdy inni kandydaci postanowili zrezygnować. Wkrótce stał się mistrzem sequeli i stworzył m.in. takie filmy jak "Ojczym 2", "Dyniogłowy II: Krwawe skrzydła" oraz czwarta i piąta odsłona "Władcy lalek". 

Horror nie jest jedynym gatunkiem, nad którym chcę pracować, ale absolutnie go kocham
- mówił w jednym z wywiadów.

Najbardziej w pracy nad tym gatunkiem cenił sobie niezależność i brak ingerencji z zewnętrz. Choć nie zawsze udawało mu się to osiągnąć, bowiem szczególnie na wtrącanie się w produkcje narzekał najczęściej.

"W horrorach niemal wszystko przejdzie, a to chyba najfajniejsza sprawa, jeśli chodzi o pracę nad filmami" - powiedział w innym wywiadzie.

Zapraszamy na profil cozatydzien.tvn.pl na Instagramie
Zapraszamy na profil cozatydzien.tvn.pl na Instagramie

Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim o rozrywce, kulturze i show-biznesie, ale nadal trudno przejść obojętnie wobec tego, co dzieje się u naszego sąsiada. Dlatego będziemy pisać o wsparciu, jakie płynie z Polski dla mieszkańców Ukrainy. Najważniejsze informacje znajdziecie tutaj.

Czytaj też:

Autor: Dominika Kowalewska

Źródło zdjęcia głównego: Getty Images/Facebook

podziel się:

Pozostałe wiadomości