Matka poszukiwanej Iwony Wieczorek zabrała głos. "Nigdy nie zapomnę, że zrobił krzywdę mojemu dziecku"

Iwona Kinda - matka Iwony Wieczorek
Iwona Kinda - matka Iwony Wieczorek
Źródło: X-NEWS
Zaginięcie 19-letniej Iwony Wieczorek poruszyło całą Polskę. Wydział Przestępstw Niewykrytych Biura Kryminalnego Komendy Głównej Policji przejął sprawę. Poszukiwania trwają od 14 lat. Matka Iwony Wieczorek — Iwona Kinda udzieliła wywiadu, w którym opowiedziała o tym, czy wybaczyła potencjalnemu sprawcy zaginięcia jej córki.

Iwona Wieczorek zaginęła 17 lipca 2010 roku. Ostatni raz była widziana w Jelitkowie, dzielnicy Gdańska. O godzinie 4.12 rano kamery monitoringu zarejestrowały ją na ulicy Jantarowej, gdy przechodziła obok wejścia na plażę nr 63. Kierowała się w stronę parku im. Reagana, idąc do domu oddalonego o około 2 km. Od tamtej pory nie nawiązała kontaktu z rodziną.

Dalsza część artykułu poniżej materiału wideo.

czt_15
Danuta Stenka wzięła udział w akcji Itaki i zaangażowała się w poszukiwania osób zaginionych
Danuta Stenka, która w serialu "Nieobecni" gra matkę zaginionej przed laty córki, zaangażowała się w akcję Fundacji Itaka. Aktorka włączyła się w serię spotów, kierowanych do rzeczywistych zaginionych.

Matka Iwony Wieczorek o wybaczeniu sprawcy, który mógł uprowadzić jej córkę

W 2011 Prokuratura Okręgowa w Gdańsku umorzyła śledztwo w sprawie zaginięcia, ale Iwona Wieczorek nie została formalnie uznana za zmarłą. Sprawę przejęła specjalna grupa policyjna nazywana "Archiwum X". Do akcji poszukiwawczej Iwony Wieczorek dołączył Krzysztof Rutkowski. W 2015 roku opublikował zdjęcie zaginionej i poinformował o nagrodzie w wysokości 200 tysięcy złotych dla osoby, która przyczyni się do odnalezienia żywej lub martwej Iwony Wieczorek.

14 lat po zaginięciu Iwony Wieczorek głos zabrała jej matka — Iwona Kinda, która była gościem programu "Domowy Kryminał" na antenie Active Family. Kobieta wyznała, jakie uczucia żywi do potencjalnego sprawcy uprowadzenia swojego dziecka.

"Wybaczyłam mu. Ale dla siebie. Dlatego, by stanąć na nogi. Nie być zatrutą nienawiścią. Nie mogę codziennie kłaść się spać, myśląc o tym draniu, który zrobił krzywdę Iwonie. Iwona codziennie wstaje ze mną rano i kładzie się ze mną spać. To jest moja Iwona, moje dziecko, moje serce. Ale ja nie mogę się okaleczać. Kiedy czułam nienawiść, nie funkcjonowałam, nie żyłam. W tej chwili ja mu wybaczyłam. Ale nigdy nie zapomnę, że zrobił krzywdę mojemu dziecku. Wybaczyłam, by po prostu żyć. Mam rodzinę, mam siostry. Ja żyję dla nich, oni żyją dla mnie" - powiedziała Iwona Kinda.

Ktoś chciał wyłudzić pieniądze od matki Iwony Wieczorek

Matka Iwony Wieczorek w tym samym wywiadzie podkreśliła, że nie zapomni o tym, że ktoś zrobił krzywdę jej dziecku. Iwona Kinda dodała, że ma wsparcie rodziny, zwłaszcza sióstr. Niestety ktoś chciał wyłudzić od niej pieniądze. Za ogromną sumę miał wyjawić kobiecie, co stało się z jej córką.

"Trzy, może cztery lata po zaginięciu Iwonki otrzymałam SMS-a z wiadomością: 'Wiem, co się stało z pani córką. Proszę nie informować policji. Proszę przygotować 800 tysięcy złotych. Jesteśmy w kontakcie'. Pewnego dnia, kiedy odebrałam telefon, usłyszałam krzyk: 'Mamo, mamo! Ratuj mnie'. Śledczym udało się znaleźć mężczyznę, który wykonał telefon. Został skazany na osiem lat więzienia" - poinformowała w programie "Domowy Kryminał".

Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim newsy rozrywkowe, kulturalne i show-biznesowe, ale znaczną częścią naszej codziennej pracy są także cykle i wywiady, które regularnie pojawiają się na stronie. Możecie nas znaleźć również na TikToku, FacebookuInstagramie. Dziękujemy Wam za wspólnie spędzony czas. 

Autor: Kalina Szymankiewicz

Źródło zdjęcia głównego: X-NEWS

podziel się:

Pozostałe wiadomości