Aneta ze "ŚOPW" przekazała nowe wieści o córce. "Jestem jej wdzięczna, że chciało jej się walczyć"

Aneta i Robert ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia"
Aneta i Robert ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia"
Źródło: player.pl
Odkąd Aneta Żuchowska ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia" poinformowała o tym, że wraz z mężem po raz drugi zostali rodzicami, fani z zapartym tchem śledzą doniesienia dotyczące pociechy. Bohaterka show wyznała wówczas, że córka urodziła się jako ekstremalnie skrajny wcześniak i wiele tygodni spędziła w szpitalu. Wszystko na to wskazuje, że niedługo pociecha dołączy do rodziny w ich domu, o czym Aneta Żuchowska poinformowała fanów.

Aneta i Robert Żuchowscy byli bohaterami szóstego sezonu "Ślubu od pierwszego wejrzenia". Para od razu wpadła sobie w oko, a ich wspólnie spędzony czas przypieczętował rodzące się uczucie. Finałowa decyzja była jedynie formalnością — oboje zadeklarowali, że pozostają w małżeństwie. Niedługo po emisji ostatniego odcinka show para poinformowała o ciąży. Mieszko stał się oczkiem w głowie małżonków, a Aneta Żuchowska w wywiadach mówiła, że chciałaby mieć drugie dziecko. Para w końcu spełniła marzenie, jednak w dniu narodzin córki rozpoczęła się nierówna walka o jej życie.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo.

"ŚOPW". Aneta Żuchowska o powiększeniu rodziny i drugiej ciąży
Źródło: cozatydzien.tvn.pl

"Ślub od pierwszego wejrzenia". Aneta Żuchowska świętuje kolejny miesiąc życia córki

Aneta Żuchowska jakiś czas temu poinformowała internautów, że ma za sobą trudne doświadczenia. Z powodu pogorszenia stanu zdrowia znalazła się w szpitalu, a rozłąka z ukochanym synem była dla niej wyjątkowo trudna. Kobieta nie zdradzała jednak powodów, przez które musiała poddać się hospitalizacji. Dopiero w październiku zdecydowała się zabrać głos i po licznych spekulacjach dotyczących ciąży potwierdziła, że na świecie pojawił się nowy członek rodziny Żuchowskich.

Niestety już na początku życiowej drogi maleńka Hania nie miała łatwo. Urodziła się bowiem 24. tygodniu ciąży jako ekstremalnie skrajny wcześniak. Musiała pozostać w szpitalu, a każdy dzień był nieustanną walką o zdrowie dziecka. Aneta Żuchowska w najnowszym wpisie postanowiła uczcić piąty miesiąc życia ukochanej córki. Opublikowała wzruszający wpis.

Dziś wielkie święto dla Polski, ale też nasze osobiste. Dziś ta mała kruszynka (chociaż już dawno nie taka mała) kończy 5 miesięcy. Nasz waleczny człowieczek kończy je w szpitalu, cały dzień wtulona w tatę
- napisała bohaterka "ŚOPW".

W dalszej części wpisu Aneta Żuchowska wyjawiła, że kolejny miesiąc życia będą świętować już w domu, w pełnym składzie.

Wiemy już też, że kolejny miesiąc — szósty, będziemy świętować w domku, już wszyscy razem w czwórkę
- dodała.
Aneta Żuchowska pokazała zdjęcie córeczki
Aneta Żuchowska pokazała zdjęcie córeczki
Źródło: Instagram

Anita Żuchowska dodała również podziękowania córce za ogrom siły do walki i mierzenia się z przeciwnościami. "Jestem jej tak cholernie wdzięczna..."

Ta informacja wywołała lawinę pozytywnych komentarzy. Internauci mocno kibicują małej Hani, dzielą się własnymi doświadczeniami i wspierają rodzinę w trudnych chwilach. Aneta Żuchowska w odpowiedzi na jeden z komentarzy nie ukrywa, że choć cieszy się wyjściem do domu, bierze pod uwagę powrót do szpitala.

"Wiemy, że wychodzimy niedługo, ale czy zaraz nie wrócimy, bo jakaś infekcja czy cokolwiek innego?! Oby nie, ale strach oczywiście będzie" - napisała bohaterka "ŚOPW".

"Ślub od pierwszego wejrzenia". Aneta i Robert Żuchowscy ponownie zostali rodzicami

Aneta Żuchowska w wywiadach przyznawała, że chciałaby mieć drugie dziecko. Fani "Ślubu od pierwszego wejrzenia" kibicowali małżonkom i życzyli, by ci spełnili swoje marzenie. Swego czasu w mediach społecznościowych kobiety zaczęły pojawiać się zdjęcia, na których internauci dostrzegali zaokrąglający się brzuch. Jak się okazuje, pojawiała się masa pytań i sugestii, które nie wpływały dobrze na samopoczucie kobiety. W jednym ze wpisów Aneta Żuchowska nie tylko przekazała radosną nowinę, ale podzieliła się trudnymi doświadczeniami, z którymi mierzyła się cała rodzina przez ostatnie miesiące.

"Chcieliśmy wam coś powiedzieć. Opowiedzieć. W związku z wieloma komentarzami o mojej ciąży. O ciąży, w której chciałabym bardzo być, która dopiero kilkanaście dni temu, zgodnie z przewidywaną datą porodu powinna się zakończyć. Ale stało się inaczej. Zakończyła się ona niestety dużo dużo wcześniej. Zanim zaczął zaokrąglać się brzuszek, zanim zaczęliśmy jakiekolwiek przygotowania, zanim poinformowaliśmy o naszym kolejnym szczęściu cały świat. Zanim zrobiliśmy cokolwiek" - rozpoczęła.

Aneta Żuchowska trafiła do szpitala z powodu rozwijającej się infekcji. Lekarze poinformowali wówczas, że prawdopodobnie poród nastąpi w okolicach 20. tygodnia. Nagle infekcja zaczęła się cofać, a uczestniczka "Ślubu od pierwszego wejrzenia" przeleżała w szpitalu kolejne cztery tygodnie. Szansa na przeżycie rozwijającego się dziecka z każdym dniem rosła.

"Pod koniec 24. tygodnia ciąży, 11 czerwca 2023, po około dobie skurczów, stety/niestety urodziłam. Urodziłam 700 gramów cudu. Cudu, który jeszcze kilka tygodni wcześniej, jak mnie poinformowano, miał być poronieniem. Tak zostaliśmy rodzicami ekstremalnie skrajnego wcześniaka — siedmiuset gramowej, malutkiej, przepięknej, walecznej Hani Żuchowskiej
- napisała.

Czytaj więcej: Aneta ze "ŚOPW" urodziła drugie dziecko. "Zostaliśmy rodzicami ekstremalnie skrajnego wcześniaka"

Zapraszamy na profil cozatydzien.tvn.pl na Instagramie
Zapraszamy na profil cozatydzien.tvn.pl na Instagramie

Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim newsy rozrywkowe, kulturalne i show-biznesowe, ale znaczną częścią naszej codziennej pracy są także cykle i wywiady, które regularnie pojawiają się na stronie. Możecie nas również znaleźć na  TikToku, Facebooku oraz Instagramie. Dziękujemy Wam za wspólnie spędzony czas.

Czytaj też:

Autor: Dominika Kowalewska

Źródło zdjęcia głównego: player.pl

podziel się:

Pozostałe wiadomości