Sinéad O'Connor była irlandzką piosenkarką, kompozytorką i autorką tekstów. Zmarła 26 lipca 2023 w Londynie w wieku 56 lat. Dopiero w styczniu tego roku podano do wiadomości publicznej przyczynę śmierci piosenkarki. Londyński koroner ujawnił wyniki sekcji zwłok i przekazał, że gwiazda zmarła z przyczyn naturalnych.
Dalsza część artykułu poniżej materiału wideo.
Rodzina Sinéad O'Connor apeluje do Donalda Trumpa
Piosenka "Nothing Compares 2 U" została napisana w latach 80. przez Prince'a i wydana po raz pierwszy w 1985 roku przez stworzony przez niego projekt The Family. Sinéad O’Connor nagrała własną wersję utworu na swój drugi album. Cover okazał się większym hitem i brylował na pierwszych miejscach list przebojów w wielu krajach. Utwór pozostaje największym przebojem zmarłej artystki.
"Nothing Compares 2 U" można było usłyszeć podczas jednego z wieców w trakcie kampanii Donalda Trumpa w Maryland. Jednak to nie spodobało się spadkobiercom Sinéad O’Connor. Bliscy artystki oraz wytwórnia Chrysalic Records wydali wspólne oświadczenie, w którym żądają, aby polityk nie korzystał już z tego utworu. Stwierdzili, że Sinéad O’Connor byłaby "zniesmaczona, zraniona i obrażona", gdyby wiedziała, że jej muzyka wykorzystywana jest przez republikańskiego kandydata na prezydenta.
Sinéad O’Connor żyła według kodeksu moralnego zdefiniowanego przez uczciwość, życzliwość, sprawiedliwość i przyzwoitość wobec bliźnich. Dlatego z oburzeniem dowiedzieliśmy się, że Donald Trump wykorzystuje jej kultowy utwór "Nothing Compares 2 U" na swoich wiecach politycznych. Jako strażnicy jej spuścizny żądamy od Trumpa i jego współpracowników natychmiastowego zaprzestania wykorzystywania jej muzyki
Od polityki Donalda Trumpa w przeszłości odcięli się m.in. The Rolling Stones, Steven Tyler z Aerosmith, Elton John, Rihanna czy Adele.
Sinéad O'Connor martwiła się o swoją spuściznę muzyczną
Sinéad O'Connor określała siebie jako biseksualistkę. Była czterokrotnie zamężna. Miała trzech synów i córkę. Artystka za życia myślała o tym, co w przyszłości stanie się z jej spuścizną. Wokalistka poinstruowała swoje dzieci, co mają robić w przypadku jej nagłego odejścia. Od najmłodszych lat uczyła je, że powinny skontaktować się z jej księgowym. Ta rada miała na celu zabezpieczenie jej spuścizny muzycznej.
Sinéad O'Connor była niezależną artystką, niekiedy również kontrowersyjną. Wywoływała w ludziach skrajne emocje, ale była charakterystyczna i zostanie zapamiętana w historii światowej muzyki. Pragnęła, aby jej twórczość nie została wykorzystana w nieodpowiedni sposób.
Gwiazda miała na uwadze to, co stało się z twórczością Prince'a. Po śmierci artysty wydano część jego muzyki, nie biorąc pod uwagę jego woli.
"Każdy z nas, muzyków, ma piosenki, których się wstydzi. Nie chcemy, aby ktokolwiek je usłyszał. Prince wydał każdą piosenkę, którą kiedykolwiek nagrał. [...] On naprawdę nie chciał, aby te wszystkie utwory zostały wydane. I nie mogę znieść tego, że ludzie gwałcą jego dorobek" - mówiła w wywiadzie dla "People".
Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim newsy rozrywkowe, kulturalne i show-biznesowe, ale znaczną częścią naszej codziennej pracy są także cykle i wywiady, które regularnie pojawiają się na stronie. Możecie nas znaleźć również na TikToku, Facebooku i Instagramie. Dziękujemy Wam za wspólnie spędzony czas.
- Awaria Facebooka i Instagrama. Fani stracili możliwość obserwowania gwiazd. "Może już na zawsze?"
- Karol III jednak abdykuje? Książę William przygotowuje się do roli króla
- Ludzie oszaleli na punkcie "Diuny 2". Rekordowe wyniki w kinach i wielki kasowy sukces
Autor: Kalina Szymankiewicz
Źródło zdjęcia głównego: Getty Images