Joanna Przetakiewicz żałuje słów o stylizacji Joanny Kulig. "Jesteśmy od tego, żeby się nie oceniać"

Joanna Przetakiewicz wysłała, że żałuje oceny stylizacji Joanny Kulig
Joanna Przetakiewicz wysłała, że żałuje oceny stylizacji Joanny Kulig
Źródło: MW MEDIA
W jednym najnowszych wywiadów Joanna Przetakiewicz wyznała, że żałuje słów na temat stylizacji Joanny Kulig. Projektantka deklaruje, że dziś oceniałaby ją zupełnie inaczej. Przy okazji skrytykowała dom mody Chanel.

Joanna Przetakiewicz spełnia się zawodowo jako właścicielka i dyrektor kreatywna marki "La Mania". Prywatnie gwiazda od ponad dwóch lat jest w udanym związku małżeńskim z producentem telewizyjnym Rinke Rooyensem. Projektantka ma również trzech dorosłych synów. Obecnie gwiazda motywuje kobiety do działania, spotykając się z nimi podczas wydarzeń, które organizuje.

Stylizacja Joanny Kulig podzieliła gwiazdy

Joanna Przetakiewicz niedawno w rozmowie z portalem Pudelek podzieliła się swoją oceną stylizacji Joanny Kulig, jaką ta zaprezentowała podczas 73. Międzynarodowego Festiwalu Filmowego w Berlinie Berlinale 2023. Projektantka powiedziała, że widziałaby aktorkę w zupełnie innej kreacji. Przypomnijmy, że Joanna Kulig była wtedy ubrana w komplet od Chanel (pisaliśmy o tym tutaj).

Stylizacja aktorki o wartości 84 tys. złotych wywołała dość skrajne emocje wśród fanów oraz podzieliła gwiazdy. Oprócz Joanny Przetakiewicz strój Joanny Kulig skrytykowała również Dorota Wróblewska, podsumowując, że "ten duet nie gra". Aktorka mogła jednak liczyć na słowa wsparcia od Ewy Minge.

"Od dłuższego czasu powtarzam, że moda jest niemodna, a ubiór, jak ubiór, może być środkiem wyrazu, przebraniem lub ubraniem. Tu jest wszystko w porządku w mojej ocenie" - powiedziała Ewa Minge.

W międzyczasie Joanna Kulig postanowiła odpowiedzieć na liczne komentarze, jakie wywołała jej kreacja. Gwiazda odniosła się do nich w rozmowie z "Dzień Dobry TVN".

"Jest to stresujące, takie wyjście na czerwony dywan. Chanel zaproponował mi, że wystąpię w ich outfitach, no to potem czytam takie newsy, że mam strój za ileś tysięcy, a przecież to jest wszystko wypożyczone! Ja się ucieszyłam, że mi coś takiego zaproponowano, stwierdziłam, że czemu nie..." - powiedziała aktorka..

Joanna Przetakiewicz żałuje oceny stroju Joanny Kulig

Joanna Przetakiewicz gościła niedawno w podcascie Żurnalisty. W trakcie udzielanego wywiadu została zapytana o to, czy jest jakaś rzecz, której żałuje. Gwiazda bez zastanowienia się odpowiedziała, że jest nią opinia, jaką wyraziła na temat stroju Joanny Kulig. Projektanta nie ukrywa, że udzielony komentarz nie był przemyślany.

"Taka sytuacja się zdarzyła. Powiem ci, że ktoś zapytał mnie, żebym oceniła, jak wyglądała Asia Kulig na festiwalu. I ponieważ ja wcześniej zobaczyłam jej zdjęcia, mówię: "Boże, nasz towar eksportowy, nasz cud narodowy". Ja uwielbiam tę dziewczynę. To jest cud natury pod każdym względem, ja "Zimną Wojnę" oglądałam chyba pięć razy, bo to jest przeżycie nie z tej ziemi" - powiedziała Joanna Przetakiewicz w trakcie trwania podcastu.

W dalszej części rozmowy Joanna Przetakiewicz wyjaśniła, że nie chciała urazić aktorki. Przy okazji oberwało się domowi mody Chanel.

"Pomyślałam sobie, że Chanel się jednak nie postarało, bo nie zauważyli jej potencjału, jej wdzięku, zmysłowości, kobiecości itd. I wku*wiłam się na Chanel, że postarali się za mało. I ktoś tam mi zadał pytanie, jak oceniam jej wygląd i mówię, że jest to cudowna dziewczyna, uwielbiam ją, że to jest wybitna osobowość, aktorka, kobieta, cud, miód, wdzięk i tak dalej, bo autentycznie tak myślę. Ale powiedziałam: "Ale ubrałabym ją inaczej, bardziej minimalistycznie, w stylu Saint Laurent, a nie w stylu Chanel, który jest wybitnym domem mody, jednym z najbardziej prestiżowych na świecie, ale prawdą jest, że jest to styl bardzo trudny" - powiedziała projektantka.

Joanna Przetakiewicz kontynuowała:

"I przysięgam ci, że zrobiło mi się głupio, wstyd i przykro, bo tej dziewczynie tylko i wyłącznie należy gratulować. To, że ja powiedziałam, że ubrałabym ją inaczej, to ona może to odebrać z przykrością, albo źle [...] Po jaką cholerę było to w ogóle mówić? I powiedziałam koniec. Nie od tego tutaj jesteśmy, tym bardziej mając Erę Nowych Kobiet. Cały czas mówię, że jesteśmy od tego, żeby się nie oceniać. Pomimo tego, że powiedziałam 150 słów uwielbiających ją i wspaniałych i komplementów, to jednak to, że coś powiedziałam, że "ubrałabym ją inaczej", to po co to było?" - podsumowała gwiazda.

Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim o rozrywce, kulturze i show-biznesie, ale nadal trudno przejść obojętnie wobec tego, co dzieje się u naszego sąsiada. Dlatego będziemy pisać o wsparciu, jakie płynie z Polski dla mieszkańców Ukrainy. Najważniejsze informacje znajdziecie TUTAJ.

Autor: Norbert Żyła

Źródło zdjęcia głównego: MW MEDIA

podziel się:

Pozostałe wiadomości