Tuż po wypadku, stan aktora określano jako krytyczny, ale stabilny. Jeremy Renner złamał ponad 30 kości, stracił przytomność i walcząc o życie, trafił do szpitala. Po kilku dniach media obiegło zdjęcie gwiazdora, a jego fani, choć przerażeni obrażeniami na jego ciele, ucieszyli się, że powoli wraca do zdrowia.
Resztę artykułu przeczytasz pod materiałem wideo:
Jeremy Renner miał wypadek. Kogo próbował uratować?
Wypadek Jeremy’ego Rennera nie został jeszcze w pełni wyjaśniony. Na ten moment za główną przyczynę tragedii uważa się problemy mechaniczne ratraka, którym przemieszczał się gwiazdor. Podczas odśnieżania drogi aktor miał na chwilę opuścić pojazd. 7-tonowy pług miał zacząć się staczać i potrącić gwiazdę, a następnie przysypać śniegiem.
Według raportu policyjnego aktor nie wysiadł jednak z pojazdu bez powodu. Według ustaleń na miejscu zdarzenia Jeremy Renner chciał uratować siostrzeńca, który znalazł się w pobliżu staczającego się ratraka. Gwiazdor nie mogąc zapanować nad maszyną opuścił ją, by podbiec do syna siostry i zapewnić mu bezpieczeństwo.
"Kontrolka hamulca w kabinie ratraka nie działała, a problemy mechaniczne mogły być przyczyną wypadku" - napisano w policyjnym raporcie.
Jeremy Renner miał wypadek - w jakim jest stanie?
Jeremy Renner doznał wypadku tuż obok swojej posiadłości w stanie Nevada. Jak zarejestrowano podczas połączenia na numer alarmowy, zgłaszający wypadek krzyczał, że jego krewny upadł i został przygnieciony przez 7-tonową maszynę służącą do odśnieżania. Gwiazdor po odzyskaniu przytomności miał rozmawiać z policjantami, którym dokładnie opisał to, jak z jego perspektywy wyglądał wypadek.
"Kiedy już był poza Pistenbullym (nazwa pługa należącego do aktora - red.), zdał sobie sprawę, że zmierza on bezpośrednio w kierunku (jego siostrzeńca). Obawiał się, że Pistenbully uderzy w (jego siostrzeńca), więc postanowił podjąć próbę zatrzymania lub odwrócenia Pistenbully'ego. Kiedy jednak Renner próbował wejść do kabiny, został "natychmiast wciągnięty pod lewą gąsienicę" - napisano w raporcie.
Aktor doznał poważnych obrażeń ortopedycznych i ciężkiego urazu klatki piersiowej. Od momentu wypadku przeszedł co najmniej 2 operacje. 22 stycznia za pośrednictwem profilu na Instagramie wyznał, że przebywa już w domu i walczy o powrót do pełnej sprawności.
Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim o rozrywce, kulturze i show-biznesie, ale trudno przejść obojętnie wobec tego, co dzieje się u naszego sąsiada. Dlatego będziemy pisać o wsparciu, jakie płynie z Polski dla mieszkańców Ukrainy. Najważniejsze informacje znajdziecie TUTAJ.
- Filip z "TM" pokazał zdjęcie bez koszulki. Wyznał, z czym się zmaga
- Beata Sadowska w poruszającym wyznaniu. Jej rodzina przechodzi trudne chwile
- Zespół Panic! at the Disco kończy działalność. "Czasem podróż musi się skończyć"
Autor: Dagmara Olszewska
Źródło zdjęcia głównego: Getty Images North America