Weronika Rosati znów powraca do wypadku samochodowego, w którym uczestniczyła wraz z Piotrem Adamczykiem. Aktorka pokazała zdjęcia z tego dnia. Udostępniła na Instagramie uszkodzone auto oraz rany na nodze. "Nadal słyszę dźwięk wybuchającej poduszki powietrznej i widoku mojej drastycznie przekręconej nogi" - napisała i zwróciła się do Piotra Adamczyka.
Weronika Rosati dziesięć lat temu spotykała się z Piotrem Adamczykiem. Aktorska para ma za sobą trudne doświadczenie, bo wspólnie przeżyła wypadek samochodowy we wrześniu 2013 roku. Po dwóch latach od tego wydarzenia rozstali się. Do dziś Weronika Rosati boryka się z konsekwencjami wypadku i znów przywołuje do tablicy byłego partnera.
Dalsza część artykułu poniżej materiału wideo.
Weronika Rosati pokazała zdjęcia z dnia wypadku
Weronika Rosati wspomina swoje życie po wypadku z 17 września 2013 roku. Gwiazda wyznała, że spędziła miesiące unieruchomiona w szpitalu, a nawet straszono ją amputacją nogi. Później jeździła na wózku inwalidzkim i prawie dwa lata chodziła o kulach. Aktorka ma za sobą kilka bolesnych operacji. Gwiazda pracuje w Polsce i w Hollywood. Znów przypomniała, że przez stan zdrowia po wypadku straciła wiele ról.
"Dla was to jakiś chaotyczny news sprzed lat pełen przekłamań medialnych, a dla mnie to była i jest tragedia życiowa, z którą się zmagam do dziś. Do tej pory muszę mieć raz w tygodniu rehabilitację, noga mnie boli w różnych okolicznościach i trauma wypadku i medialnego krzywdzącego szumu żyje we mnie do dziś" - przekazała w nowej publikacji na Instagramie.
Weronika Rosati była pasażerką, a samochód prowadził Piotr Adamczyk. Auto wpadło w poślizg i wjechało do rowu. Kierowca nie ucierpiał, a pasażerka jasno mówi, kto odpowiada za wypadek.
"Sprawa jest jasna: kierowca jechał za szybko, był pod wpływem negatywnych emocji (pozostanie to pomiędzy mną a nim) i spowodował wypadek, który okaleczył mnie na całe życie" - podkreśliła.
Aktorka zdradziła, że sama opłaca wszystkie medyczne kwestie związane z urazem nogi. Dodała, że każdego roku w rocznicę wypadku powraca do traumatycznego wydarzenia. "Nadal słyszę dźwięk wybuchającej poduszki powietrznej i widoku mojej drastycznie przekręconej nogi. Nieludzkiego bólu szarpanego nerwu przez złamana kość. Przerażonych twarzy lekarzy na widok mojej stopy. Chciałabym dziś zmierzyć się z tymi przeżyciami i napisać coś, co od lat nie miałam odwagi, może nie miałam siły, a może nie miałam pewności siebie, by napisać" - kontynuowała wypowiedź.
Weronika Rosati zwróciła się do Piotra Adamczyka. Ma do niego prośbę
Na koniec Weronika Rosati zwróciła się do Piotra Adamczyka.
Piotrze, będzie krótko. 10 lat temu, my wiemy jaka była i jest prawda. Proszę cię o niewykonywanie zawodowych lub innych szkodliwych działań przeciwko mnie. Nie chcę wyciągać spraw i dowodów, chce żyć bez przeszkód i fałszywych mitów na mój temat i na temat tego wypadku i otaczających go wydarzeń. Na to zasługuję i tego od ciebie oczekuję- podsumowała.
Weronika Rosati mówi, co straciła przez wypadek
Ostatnio Weronika Rosati w podcaście Polecony z WWA wróciła wspomnieniami do wypadku. Powiedziała, jaka duża rola jej przepadła.
"W tym roku straciłam główną rolę z Sharon Stone w serialu, à propos pecha, kiedy ja miałam wypadek, byłam po zdjęciach i premierę miały trzy moje amerykańskie produkcje, które trafiały do kin. Plus byłam po 'Obławie' z nagrodami. To był złoty moment. Ten moment, na który czekałam całe życie i ten wypadek spowodował, że wszystkie oferty, które przychodziły... było nawet zapytanie o 'Mission Impossible' o mnie, przez dwa lata moi agenci mówili: 'Ona miała wypadek, nie może pracować'. I te 2 lata spowodowały, że ludzie zapomnieli o mnie" - powiedziała aktorka.
Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim o rozrywce, kulturze i show-biznesie, ale trudno przejść obojętnie wobec tego, co dzieje się u naszego sąsiada. Dlatego będziemy pisać o wsparciu, jakie płynie z Polski dla mieszkańców Ukrainy. Najważniejsze informacje znajdziecie TUTAJ.
- Justyna Kowalczyk ma ważne wieści. Uczci pamięć męża w wyjątkowy sposób
- Jerzy Zelnik jest otwarty na miłość. "Jestem za bardzo doświadczony, żeby szukać w Internecie"
- Fenomenalne występy w "Top Model 12". Kto dostał się do domu modeli i modelek?
Autor: Kalina Szymankiewicz
Źródło zdjęcia głównego: mwmedia