Sylwia Bomba o związku. "Zaskoczył mnie brak lojalności kobiet, które wypisują do Grzegorza"

Sylwia Bomba o związku z Grzegorzem Collinsem. Jak popularność wpłynęła na ich relację?
Źródło: cozatydzien.tvn.pl
Sylwia Bomba i Grzegorz Collins tworzą popularną parą w show-biznesie. W rozmowie z Dagmarą Olszewską z cozatydzien.tvn.pl bohaterka programów TTV opowiedziała, jaki wpływ na jej związek ma rozpoznawalność. Wyznała, że Grzegorz Collins otrzymuje wiadomości od innych kobiet, które nie są jej przechylne. Jak zakochani radzą sobie z presją otoczenia i hejtem?

Sylwia Bomba i Grzegorz Collins poznali się na planie programu "Nasi w mundurach". Podczas realizacji show byli sobą wyraźnie zauroczeni. Zobaczcie, jak oboje poradzili sobie z wojskowym szkoleniem w koszarach. Nasza kamera była świadkiem początku relacji tych dwojga.

Zobacz: Tylko u nas tajemnice programu "Nasi w mundurach 2". Sylwia Bomba oprowadza po koszarach

Sylwia Bomba o początkach związku z Grzegorzem Collinsem

Niedługo po premierze 2. edycji programu "Nasi w mundurach" wyszło na jaw, że Sylwia Bomba i Grzegorz Collins są parą. Oboje zaczęli pojawiać się w swoim towarzystwie na eventach z udziałem mediów i chętnie pozowali fotoreporterom do zdjęć. Zakochani mają córki z poprzednich związków, które już się poznały i polubiły. Gdy pojawiły się pierwsze informacje o tym, że bohaterka programu "Gogglebox. Przed telewizorem" i jeden z braci Collins są razem, fani nie ukrywali zaskoczenia. Tych dwoje okrzyknięto parą roku! Czy taka popularność w jakikolwiek sposób wpłynęła na ich relację?

- Rozpocznę od tego, że zawsze, kiedy mnie ktoś pytał, czy chciałabym, żeby mój facet był z branży, mówiłam nie, tylko żeby nie był z branży. Ale kiedy ta druga osoba jest z branży, czyli tak jak Grześ, wie, z czym to się je, jakimi show-biznes rządzi się prawami, to jest łatwiej. Paradoksalnie, bo ktoś tam coś napisze i my się z tego śmiejemy. Wiadomo, że nie jesteśmy żadną parą roku ani odkryciem roku. Jesteśmy ludźmi, którzy się poznali i zakochali się w sobie. I nasz związek to jest nasz związek. Oczywiście czasem bywamy w show-biznesie, bo taką mamy pracę, ale staramy się, żeby to nie miało na nasz związek wpływu - stwierdziła Sylwia Bomba w rozmowie z Dagmarą Olszewską.

Sylwia Bomba ujawniła nam, że jej partner otrzymuje wiadomości od innych kobiet, które nie życzą jej jak najlepiej, a wręcz przeciwnie. To najbardziej dotyka influencerkę — brak lojalności i wsparcia innych kobiet.

- Grzesiek jest na tyle dojrzałym facetem i na tyle długo funkcjonuje w show-biznesie, że wie, że to, że ktoś napisze coś gdzieś na portalu, to nie jest do końca prawda. I ja wiem dokładnie to samo. Zaskoczył mnie przerażający brak lojalności kobiet, które wiedzą, że jestem z Grzegorzem, a i tak do niego wypisują wiadomości. Mało tego, gadają w nich na mnie, nie znając mnie nawet. Więc to jest przerażające, bo mi się zawsze wydawało, że jeżeli facet ma kobietę i jest jej dumny, to ja jestem lojalna i zostawiam ten temat, a tu się okazuje, że nieprawda. Jeszcze bardziej to wręcz działa na niektóre kobiety - wyjawiła w wywiadzie dla cozatydzien.tvn.pl

Sylwia Bomba o budowaniu związku w świetle reflektorów

Sylwia Bomba kontynuowała temat budowania relacji w świetle reflektorów. Przypomniała, że była wcześniej w związku z mężczyzną, który nie był znany w mediach.

- Byłam i w takim, i w takim związku. Aktualnie jest mi łatwiej. Po prostu jestem na takim etapie życia, że wszystko w moim życiu jest trochę publiczne. Wiesz, mój Instagram, ten program i w ogóle wszystko powoduje, że jednak jestem cały czas w tych mediach. I cieszę się, że mam partnera, który to rozumie, który tego nie neguje - wyznała.

Sylwia Bomba i Grzegorz Collins są parą już prawie pół roku i udaje im się zachować równowagę między pracą a życiem prywatnym. Partner bohaterki programów TTV występuje czasami w humorystycznych filmikach zamieszczanych przez Sylwię Bombę na Instagramie.

- Ja powiedziałam kiedyś Grzesikowi: "Grzesiek, ja sobie wyobrażałam jakiegoś swojego chłopaka, któremu mówię: słuchaj, muszę iść nagrać rolkę i będę w niej się przebierała za Mikołaja. Będę biegała po sklepie i będę z siebie robiła w ogóle totalnego krejzola". A Ty do mnie podchodzisz i mówisz: "chcę, zagrać z tobą w tej rolce", więc genialna sprawa - stwierdziła Sylwia Bomba.

Rozmówczyni Dagmary Olszewskiej dodała, że potrafi z ukochanym z dystansem czytać komentarze o nich.

- Po prostu siadamy, czytamy o sobie komentarze i ostatnio ktoś napisał, że Grzesiek jest łysym szczurem, a ja jestem grubą coś tam. I nas to po prostu autentycznie bawi. My się po prostu z tego śmiejemy - zapewniła.

Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim newsy rozrywkowe, kulturalne i show-biznesowe, ale znaczną częścią naszej codziennej pracy są także cykle i wywiady, które regularnie pojawiają się na stronie. Możecie nas znaleźć również na TikToku, FacebookuInstagramie. Dziękujemy Wam za wspólnie spędzony czas. 

Autor: Kalina Szymankiewicz

Reporter: Dagmara Olszewska

Źródło zdjęcia głównego: MWMEDIA

podziel się:

Pozostałe wiadomości