Anna Kalczyńska poinformowała fanów, że jej córka nabawiła się kontuzji kolana i musi chodzić w ortezie. Prowadząca "Dzień Dobry TVN" podzieliła się z fanami szczegółami leczenia dziecka. Zdradziła, ile kosztuje prywatny zakup ortezy, a ile na NFZ. To duża różnica.
Anna Kalczyńska ma trójkę dzieci. Dziennikarka poinformowała, że jej najmłodsza pociecha Krysia musi chodzić w ortezie. Przy okazji zdradziła, co sądzi na temat kosztów opieki medycznej w Polsce i utrzymania dzieci. Gwiazda podziwia rodziców, którzy dają radę utrzymać swoje pociechy.
Dalsza część artykułu poniżej materiału wideo.
Anna Kalczyńska o kosztach leczenia córki prywatnie i na NFZ
Anna Kalczyńska zajęła się zdrowiem córki. Krysia musi nosić ogromną ortezę, zakupiona prywatnie kosztuje 750 złotych. Dziennikarka skorzystała więc z pomocy państwa. Dzięki finansowaniu zakupu przez NFZ orteza jest dużo tańsza.
"Krysia się doigrała i została Robocopem. Przy okazji doświadczenia z leczenia choroby kolana, doceniam fakt korzystania z NFZ. Ta oto orteza prywatnie kosztowałaby 750 zł. Zlecona przez lekarza z kontraktem NFZ 60 zł. Także przynajmniej wiem, za co płacę składkę zdrowotną" - stwierdziła na Instagramie.
Prezenterka "Dzień Dobry TVN" zwróciła uwagę na koszta leczenia i wyznała, że podziwia rodziców, którzy są w stanie zadbać o zdrowie swoich pociech i finansować wszystkie potrzebne wizyty u lekarzy oraz płacić za ewentualne leczenie.
"Rodzice więcej niż trojga dzieci, jak ja was podziwiam! Ortopeda, dentysta, ortodonta, alergolog, szczepienia. Żeby zadbać o potrzeby dzieci i chodzić na te wszystkie wizyty trzeba dodatkowego etatu. O pieniądzach nie wspominając" - podsumowała dziennikarka.
Anna Kalczyńska o śmierci Kamila z Częstochowy
Śmierć 8-letniego Kamila z Częstochowy wstrząsnęła opinią publiczną. Gwiazdy takie jak Joanna Opozda czy Ewa Chodakowska zabrały głos w tej sprawie. Obie wyznały, że nie mogły powstrzymać łez, słysząc o tak okrutnej przemocy i zlekceważeniu tragedii dziecka. "Błagam ludzie, jak widzicie taką patologię, dzwońcie na policję… Reagujcie, bądźcie czujni. Nie zastanawiajcie się nawet chwili" - napisała aktorka na Instagramie.
Anna Kalczyńska również podzieliła się swoimi odczuciami. Podkreśliła, że ojczym Kamilka musi ponieść karę, ale to nie wróci życia chłopcu. Dziennikarka skupiła się na opisaniu problemu lekceważenia zła i zastanawiała się, co można zrobić, by taka historia nie miała miejsca w przyszłości.
"Pomyślcie, w jakich bankach egoizmu i obojętności żyje każdy z nas! Gdyby choć jeden nauczyciel ze szkoły, do której Kamilek przychodził ze złamaną ręką, zgłosił ten fakt do opieki społecznej, a choć jedna osoba w MOPSie połączyła ten fakt ze skargą sąsiadki na Kamila krzyki, ale nikt taki się nie znalazł. Nikt nie ma sobie nic do zarzucenia" - rozmyślała gwiazda.
Prezenterka apelowała do fanów, by nie zamykali oczu na zło. Na koniec powiedziała, że społeczeństwu brakuje odwagi.
Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim o rozrywce, kulturze i show-biznesie, ale nadal trudno przejść obojętnie wobec tego, co dzieje się u naszego sąsiada. Dlatego będziemy pisać o wsparciu, jakie płynie z Polski dla mieszkańców Ukrainy. Najważniejsze informacje znajdziecie TUTAJ.
- Katarzyna Dowbor opowiedziała o walce z nieuleczalną chorobą. Zmaga się z nią od lat
- Cezary Pazura o relacji z partnerem Anastazji. "Zawsze doceniam wybór mojej córki"
- Shakira nagrała piosenkę z synami. Ich głosy wzruszają do łez
Autor: Kalina Szymankiewicz
Źródło zdjęcia głównego: MWMEDIA