Tak miała nazywać się księżniczka Beatrice. Królowa wyraziła kategoryczny sprzeciw

Królowa Elżbieta II
Królowa Elżbieta II
Źródło: Chris Jackson Collection
Królowa Elżbieta II znana była ze swojej bezkompromisowości. Okazuje się, że nie inaczej traktowała najmłodszych członków rodziny. Księżniczka Beatrice, wnuczka królowej, miała dostać zupełnie inne imię. Nie spełniło ono jednak królewskich wymogów i zostało oficjalne zakazane również dla przyszłych pokoleń.

Jak dowiadujemy się coraz częściej, życie członków rodziny królewskiej to nie codzienność rodem z kolorowych bajek. Owszem, bywa wystawnie, elegancko i niezwykle ekskluzywnie, jednak to tylko część rutyny royalsów. Na co dzień muszą mierzyć się z przestrzeganiem nieubłaganej etykiety, a każde naruszenie zasad jest szeroko komentowane. Tak było, gdy na świat przyszła wnuczka królowej Elżbiety II.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo.

Jakub Gierszał o trudach przygotowania do roli w filmie "Doppelgänger. Sobowtór"
"Doppelgänger. Sobowtór". Co było najtrudniejsze dla odtwórcy głównej postaci? Jakub Gierszał zdradził nam kulisy powstawania produkcji

Wnuczka królowej Elżbiety II miała nazywać się zupełnie inaczej. Imię zmieniono w ostatniej chwili

Jedną z odgórnych zasad, jakiej muszą przestrzegać członkowie rodziny królewskiej jest ta, według której nie mają pełnej dowolności w wyborze imion dla swoich dzieci. Co prawda historia zna przypadki odstąpienia od normy, jednak dzieje się to niezwykle rzadko. Na tę zapewne liczyli w 1988 roku książę Andrzej i Sarah Ferguson. Rodzice chcieli nazwać córkę imieniem Annabel. Jak powszechnie wiadomo, księżniczka nazywa się jednak Beatrice.

Ostateczną decyzję podjęła bowiem babcia dziewczynki, królowa Elżbieta II. Pomysłowi rodziców sprzeciwiła się kategorycznie z tego powodu, że imię Annabel uznała za zbyt nowoczesne. Wtedy też królowa zarządziła, że żadne z potomków rodziny królewskiej nie może przyjąć tego imienia. Po ogłoszeniu informacji rodzina zaczęła zastanawiać się nad alternatywą, co zajęło im długie dwa tygodnie. Ostatecznie wybór padł na Beatrice Elisabeth Mary.

Czy członkowie rodziny królewskiej mogą sami nadać imię dziecku?

Czy istnieją zatem jakieś sztywne zasady, według których przyszli rodzice powinni się kierować przy wyborze imienia dla swojej pociechy? Okazuje się, że choć, jak zwykle, to monarcha podejmuje ostateczną decyzję, to i on bierze pod uwagę kilka aspektów.

Imię przede wszystkim powinno być sprawdzone względem historii Wielkiej Brytanii. Tradycja nakazuje bowiem, by imiennym patronem malca był co najmniej jeden z przodków rodziny królewskiej. Ponadto imię muszą też nosić osoby pełniące, obecnie lub w przeszłości, ważne funkcje w państwie.

Stąd też wśród mieszkańców Windsoru próżno szukać nowoczesnych imion. Z pewnością nie znajdziemy tam żadnej Annabel.

Zapraszamy na profil cozatydzien.tvn.pl na Instagramie
Zapraszamy na profil cozatydzien.tvn.pl na Instagramie

Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim o rozrywce, kulturze i show-biznesie, ale trudno przejść obojętnie wobec tego, co dzieje się u naszego sąsiada. Dlatego będziemy pisać o wsparciu, jakie płynie z Polski dla mieszkańców Ukrainy. Najważniejsze informacje znajdziecie TUTAJ.

Martyna Mikołajczyk

Źródło zdjęcia głównego: Chris Jackson Collection

podziel się:

Pozostałe wiadomości