Paulina Smaszcz opublikowała na Instagramie mocny wpis, w którym mierzy się z przeszłością. Prezenterka wspomina w nim o ludziach, którzy niewarci są jej uwagi, a także o prawdziwych przyjaciołach. Wróciła również wspomnieniami do trudnych chwil, kiedy straciła trzy ciąże.
Paulina Smaszcz od dłuższego czasu jest na tapecie mediów, za sprawą rozstania z Maciejem Kurzajewskim, a także komentowania jego nowego związku z Katarzyną Cichopek. Mimo że od ujawnienia tej relacji minęło już wiele miesięcy, to dziennikarka do tej pory zabiera głos w sprawie byłego męża.
Resztę artykułu przeczytasz pod materiałem wideo:
Paulina Smaszcz rozlicza się z przeszłością
Niektóre wpisy Pauliny Smaszcz bulwersowały internautów dość ostrym językiem, na który reagowali również Katarzyna Cichopek i Maciej Kurzajewski, kierując sprawy do sądu. W ostatnim czasie jednak nowe posty dotyczące dziennikarza i jego nowej wybranki przestały się pojawiać, a Paulina Smaszcz zaczęła poświęcać więcej czasu sobie.
To właśnie dlatego zdecydowała się napisać ostatni post, w którym rozlicza się z przeszłością. Paulina Smaszcz wyznała w nim, że w końcu doszła do momentu, kiedy potrafić wyrzucić ze swojego życia fałszywych ludzi, zostawiając jedynie przyjaciół.
"Niczego nie da się ukryć w szczerości. Niczego nie chcę ukrywać w tym spokoju. Nie ukryję bólu, ran, mijającego czasu, choroby, przeżyć, doświadczeń i rozczarowań. Życie stworzyło nową Paulinę, która nie rozdaje już swojej energii byle komu, nie wspiera tych, którzy na to nie zasłużyli, nie jest 24h dla innych, a zapomina o sobie, nie promuję złych ludzi z plastiku, którzy nie znają słowa 'dziękuję', 'wdzięczność', 'pamiętam, kim byłem (am)'. Jak to dobrze umieć powiedzieć 'ciebie już nie chcę w swoim życiu, bo nie wnosisz już nic dobrego i jesteś rozczarowaniem', a innym powiedzieć 'dziękuję, że jesteś i się sprawdziłaś. Dla Ciebie będę na zawsze'. Przyjaciół nie mierzy się długością znajomości, tylko najbardziej dotkliwym, dokuczliwym momentem, kiedy się zjawili, działali i zostali" - czytamy.
Paulina Smaszcz wspomniała o utraconych ciążach
Paulina Smaszcz zaznaczyła, że warto być wiernym swoim wartościom.
"Ktoś Ciebie niszczy kłamstwem i manipulacją, ty udław go swoją szczerością, wtedy zamilknie, bo co do powiedzenia ma tchórz? Ktoś Ciebie wyśmiewa? Spójrz na niego z pogardą i przywołaj wydarzenia z jego życia, odwróć się na pięcie i śmiej się z niego do rozpuku! Bycie w zgodzie ze swoimi wartościami, priorytetami nie jest łatwe, bo jak powiedział A. Einstein: 'Dożyliśmy takich czasów, kiedy ucisza się mądrych ludzi, żeby to, co mówią, nie uraziło głupców'. Mamy tylu wspaniałych naukowców, odkrywców, artystów, pisarzy, którzy mają do powiedzenia wspaniałe historie, wydarzenia. Są inspiracją, energią, tożsamością narodową, a media pokazują puste lale, podstarzałych pajaców, ludzi bez moralności i kręgosłupa, bo dobrze się klikają" - napisała prezenterka.
Na końcu Paulina Smaszcz dodała:
"Żyjemy w epoce, gdzie nie ma autorytetów. Smutne życie młodzieży, jeśli w domu nie mają wspierających i walczących o nich rodziców, bo w zewnętrznym świecie nikt ich nie będzie wspierał, jeśli nie odnajdą w sobie siły i charakteru. Jeśli ktoś mnie oszukał, to nie dlatego, że byłam głupia, tylko ten człowiek, otrzymał ode mnie więcej zaufania, promowania go i wiary w jego możliwości, talent, serce, niż na to zasłużył. ZAWSZE NA ZAWSZE BYŁAM I JESTEM MAMĄ 5 synów. Dwóch, którzy żyją, jest moim spełnieniem marzeń o macierzyństwie i rodzinie. JESTEM BABCIĄ i to BABCIĄ PETARDĄ!!!" - dodała.
Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim o rozrywce, kulturze i show-biznesie, ale trudno przejść obojętnie wobec tego, co dzieje się u naszego sąsiada. Dlatego będziemy pisać o wsparciu, jakie płynie z Polski dla mieszkańców Ukrainy. Najważniejsze informacje znajdziecie TUTAJ.
- Przełom w sprawie dotyczącej pobytu córek Joe Jonasa i Sophie Turner. Decyzja sądu zaskakuje
- Julia Wieniawa zdradziła, w co inwestuje pieniądze. "To już ten moment..."
- Halina Mlynkova ostro o byłych mężach. "Okazuje się, że można żyć bez kłótni"
Autor: Aleksandra Czajkowska
Źródło zdjęcia głównego: MWMEDIA