Wyciekł harmonogram koronacji. Sussexowie stawiają nowe żądania

Sussexowie zostali zaproszeni na koronację
Sussexowie zostali zaproszeni na koronację
Źródło: Samir Hussein/Samir Hussein/WireImage
Karol III już w pierwszy weekend maja zostanie oficjalnie koronowany na króla Wielkiej Brytanii. Do mediów przeciekł właśnie harmonogram tej wiekopomnej uroczystości i okazuje się, że nie tylko książę Harry i Meghan Markle nie pojawią się na balkonie Pałacu Buckingham.

Karol III został królem Wielkiej Brytanii już w dniu śmierci Elżbiety II, jednak na oficjalną koronację wciąż musi czekać. To historyczne wydarzenie zaplanowano na 6 maja. Koronacja króla Karola III ma potrwać aż trzy dni. Cała Wielka Brytania przygotowuje się już do wielkiej ceremonii, a sieć co chwila zalewają nowe szczegóły wydarzenia. Wiemy już, że Pałac Buckingham planuje dwie wersje harmonogramu: z Sussexami i bez nich.

Resztę artykułu przeczytasz pod materiałem wideo:

Koronacja Karola III – przygotowania
Jak będzie przebiegać ceremonia i kto weźmie w niej udział?

Książę Harry i Meghan Markle mają żądania względem koronacji Karola III

Książę Harry i Meghan Markle zostali oficjalnie zaproszeni na koronację Karola III, jednak do tej pory nie zdecydowali jeszcze, czy przylecą wówczas do Wielkiej Brytanii. Para ma bowiem kilka warunków, które przed ich przyjazdem muszą zostać spełnione. Warto bowiem podkreślić, że na datę koronacji przypadają czwarte urodziny syna Sussexów, księcia Archiego.

Zaproszenie nie obejmuje jednak ani chłopca, ani jego młodszej siostry Lilibet. Jak informuje "Mirror", książę Harry i jego żona żądają, by ich dzieci wzięły udział w uroczystości. Mają także nadzieje, że podczas lunchu król Karol III wspomni o urodzinach swojego wnuka.

Informator "New York Post" wyjawił za to, że Pałac Buckingham obawia się chaosu, jaki mógłby wyniknąć z takiej sytuacji. Dodatkowo Sussexowie chcą dołączyć do reszty rodziny królewskiej, która tuż po koronacji zaprezentuje się na balkonie Pałacu Buckingham. Na to jednak nie ma większych szans.

"Ostatnio powiedzieli, że chcą być na balkonie podczas koronacji, nie dając jednocześnie potwierdzenia, że tam będą (...). Nie ma szans, żeby znaleźli się na balkonie. Królowa chciała odchudzonej monarchii. Karol dalej to egzekwuje. Świetnie poradził sobie z Andrzejem" - stwierdziła ekspertka ds. rodziny królewskiej, Angela Mollard.

Nie tylko Sussexów zabraknie na balkonie Pałacu Buckingham

Informator magazynu "OK!" poinformował, że królewscy urzędnicy przygotowali już dwie wersje harmonogramu koronacja. Pierwsza z nich zakłada udział księcia Harry'ego i Meghan Markle w wydarzeniu, a druga nie.

"Pałac spróbuje szybko zakończyć negocjacje z Sussexami. Zwlekanie mogłoby doprowadzić do chaosu. Pałac robi wszystko, aby do tego nie dopuścićOrganizuje dwa harmonogramy. Pierwszy uwzględnia obecność Sussexów, drugi bez Harry'ego i Meghan. Chcą być przygotowani na każdą ewentualność" — przekonuje anonimowe źródło brytyjskiego tabloidu.

Sussexowie mają być jedynie obserwatorami uroczystości koronacyjnych i nie wezmą udziału w uroczystej procesji. Takie same plany Karol III ma wobec swojego młodszego brata księcia Andrzeja. Najbardziej zadziwia jednak podejście króla do księżniczek Beatrycze i Eugenii.

Córki księcia Andrzeja i Sarah Ferguson bowiem zawsze bardzo aktywnie uczestniczyły w wypełnieniu obowiązków rodziny królewskiej i odgrywały bardzo ważną rolę podczas pogrzebu Elżbiety II. Karol III zadecydował natomiast, że jego bratanice tym razem usuną się w cień i nie pojawią się nawet na balkonie Pałacu Buckingham.

Brytyjska prasa ma swoje teorie na temat takiego posunięcia. Pierwsza z nich opiera się na zażyłości księżniczek z ich skompromitowanym w oczach świata ojcem. Według natomiast informatorów "The Sun" powodem takiej decyzji maj być zbyt bliskie relacje księżniczki Eugenii z Sussexami.

Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim o rozrywce, kulturze i show-biznesie, ale trudno przejść obojętnie wobec tego, co dzieje się u naszego sąsiada. Dlatego będziemy pisać o wsparciu, jakie płynie z Polski dla mieszkańców Ukrainy. Najważniejsze informacje znajdziecie TUTAJ.

Autor: Anna Pawelczyk-Bardyga

Źródło zdjęcia głównego: Samir Hussein/Samir Hussein/WireImage

podziel się:

Pozostałe wiadomości