Beata Tadla pokazała zdjęcie sprzed 30 lat. Złożyła sobie nietypowe życzenia

Beata Tadla wraca do czasów młodości
Beata Tadla wraca do czasów młodości
Źródło: MWMEDIA
Beata Tadla opublikowała zdjęcie sprzed 30 lat i porównała je do aktualnego. Pod fotografią zamieściła pełen przemyśleń post, w którym zdradziła fanom, jaki stosunek ma do siebie z przeszłości. Wszystko to z okazji dzisiejszego Dnia Kobiet. "Nie bój się zmian, ludzi, świata" - życzyła dziennikarka młodszej sobie.

Beata Tadla obchodzi w tym roku 48. urodziny. 30 lat temu była zatem nastolatką. Przyznała, że w tym okresie, mimo ogromnych ambicji i głowy pełnej pomysłów, bała się przyszłości. Dziś wie już, że niepotrzebnie.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo.

Joanna Krupa chciałaby mieć drugie dziecko?
Joanna Krupa chciałaby mieć drugie dziecko?
Joanna Krupa chciałaby mieć drugie dziecko?

Beata Tadla pokazała zdjęcie z młodości. "Co powiedziałabym sobie osiemnastoletniej?"

Na instagramowym koncie Beaty Tadli pojawił się post porównujący dwie fotografie. Dziennikarka z okazji Dnia Kobiet odtworzyła swoje zdjęcie sprzed 30 lat. Wspomnienia związane z dojrzewaniem i budowaniem podstaw dorosłości, wzbudziły w Beacie Tadli dużo emocji. Upust dała im w obszernym opisie.

"Przy okazji Dnia Kobiet ktoś mnie zapytał: co powiedziałabym sobie osiemnastoletniej, gdybym miała dla siebie tylko jedną radę? Jedna to mało (...), powiedziałabym przede wszystkim: uśmiechaj się częściej, dziewczyno! A serio: nie bój się. Nie bój się zmian, ludzi, świata" - napisała Beata Tadla.

"Uśmiechaj się częściej" to frazes związany raczej z patriarchalnym podejściem do życia, o który dziennikarkę stanowczo posądzić nie można. Zasłużona zarówno w pracy dziennikarskiej, ale i realizująca aktorską pasję na oczach milionów widzów wie, że od sztucznego uśmiechu ważniejsze jest na przykład realne poczucie własnej wartości. I właśnie tego prezenterka życzyłaby nastoletniej sobie.

Mało kto wie, że w czasie swojej kariery Beata Tadla została okrzyknięta najlepiej ubraną kobietę mediów. Zamiłowanie do cieszących oko stylizacji dziennikarka przejawiała od najmłodszych lat. Jako 18-latka zapozowała do zdjęcia w uroczym słomkowym kapeluszu, prezentując się niczym Nel na pustyni. Do tego "uśmiech modelki", przymrużone oczy i głębokie spojrzenie - dziewczyna zapewne nie wiedziała jeszcze, że tę twarz będą codziennie oglądać miliony Polaków.

Fundacja TVN 1,5%
Fundacja TVN 1,5%

Beata Tadla w młodości: "Nie mieliśmy łazienki ani kaloryferów, a w domu była tylko zimna woda"

Pierwsze dziennikarskie kroki Beata Tadla postawiła w wieku zaledwie 16 lat. Rozpoczęcie pracy w radiu podyktowane było nie tylko chęcią szkolenia warsztatu dziennikarskiego, ale i chęcią poprawy sytuacji mateirlanej. Mama - nauczycielka i tata - kierownik magazynu opakowań, robili, co mogli, ale w domu zwykle się nie przelewało.

"Nie mieliśmy łazienki ani kaloryferów, a w domu była tylko zimna woda" - zdradziła magazynowi "Grazia".

Jeszcze na studiach zarabiała w radiu nie więcej niż 500 zł. Z pomocą rodziców udało się jej jednak utrzymać na uczelni w Poznaniu. Starsi koledzy od razu wrzucili młodą dziennikarkę na głęboką wodę. Pierwszą relacją, jaką nagrała Beata Tadla był sejmowy wywiad z Lechem Wałęsą. Nagranie poszło wyśmienicie, tyle że... niefortunnie się skasowało.

Z radia Beata Tadla przeniosła się do telewizji, gdzie szybko rozwinęła skrzydła i to znacznie ponad przeciętną. Prowadziła swoje programy na antenie TV Plus, potem na TVN Style i głównej antenie TVN, gdzie współtworzyła jedne z najważniejszych programów publicystycznych w Polsce. W między czasie realizowała się też aktorsko, zarówno na małym ekranie, jak i na deskach teatru.

Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim o rozrywce, kulturze i show-biznesie, ale trudno przejść obojętnie wobec tego, co dzieje się u naszego sąsiada. Dlatego będziemy pisać o wsparciu, jakie płynie z Polski dla mieszkańców Ukrainy. Najważniejsze informacje znajdziecie TUTAJ.

podziel się:

Pozostałe wiadomości