Julia Wieniawa zaskoczona słowami Jana Peszka. "Mam wiele rzeczy do przekazania"

Julia Wieniawa odpowiada na słowa Jana Peszka krytykujące artystki
Julia Wieniawa odpowiada na słowa Jana Peszka krytykujące artystki
Źródło: MWMEDIA
Jan Peszek w rozmowie ze swoją córką Marią Peszek wypowiedział się na temat młodych polskich artystek. Uznał, że piosenkarki nie mają nic do przekazania w swojej twórczości. Nazwał je "cip***". Julia Wieniawa uznała, że jego opinia jest bardzo "generalizująca i krzywdząca". Aktorka nie ukrywa, że Jan Peszek był jej autorytetem, a teraz jest zawiedziona jego krytyczną uwagą.

Jan Peszek to aktor teatralny i filmowy, a także pedagog. Jest ojcem piosenkarki Marii oraz aktora i reżysera Błażeja Peszka. Zarówno ojciec, jak i córka nie unikają tematów tabu. Słyną z odważnego wyrażania siebie. Oboje gościli u Kuby Wojewódzkiego. W programie opowiedzieli m.in. o chodzeniu nago w domu.

Jacy rodzice, takie dzieci? 5. Anna Jarosik

Julia Wieniawa skomentowała słowa Jana Peszka o młodych piosenkarkach

Opinię Jana Peszka na temat młodych artystek można przeczytać na łamach książki "Naku*wiam zen", będącej zapisem rozmów z jego córką Marią Peszek. Oto fragment jego wypowiedzi.

"Czym przesiąknięte są wszystkie te c*py z naszego polskiego rynku, które po prostu nie mają nic do powiedzenia. Śpiewają o niczym [...] Nie chcę rzucać w tej chwili nazwisk, ale te tak zwane skarby narodowe, no, dla mnie to jest g*wno. Szalenie utalentowane, w sensie, że elastyczne, muzykalne, no ale to natura dała. Na przykład piękny głos, barwę. Tylko to jest totalnie o niczym" - stwierdził.

Reporter Pudelka zapytał Julię Wieniawę, co sądzi o wypowiedzi sławnego aktora i profesora krakowskiej Akademii Sztuk Teatralnych. Warto podkreślić, że gwiazda odnosi sukcesy na różnych polach zawodowych: śpiewa, gra w filmach i serialach, nieźle tańczy i prowadzi własny biznes.

Kurczę, nie uważam, żeby młode osoby nie miały nic w głowie i nie miały nic do powiedzenia. Ja bardzo często wypowiadam się na różne ważne sprawy [...] Jeżeli to rzeczywiście cytat, to bardzo jest on generalizujący i krzywdzący. Nie wiem, jak się do niego odnieść. Jeżeli chodzi o mnie, to mam wiele rzeczy do przekazania i myślę, że na pewno na drugiej płycie będzie to bardziej zauważalne
- powiedziała w wywiadzie.

Julia Wieniawa jest rozczarowana słowami ojca Marii Peszek.

"Ciężko mi uwierzyć, że ktoś, kogo ja darzę dużym szacunkiem, powiedział tak, generalizując" - wyznała.

Maria Peszek o wspólnej książce z ojcem. "Niełatwa, ale wspaniała relacja"

Zapraszamy na profil cozatydzien.tvn.pl na Instagramie
Zapraszamy na profil cozatydzien.tvn.pl na Instagramie

Książka pt. "Naku*wiam zen" pojawiła się w sprzedaży 12 października. Piosenkarka pracowała nad nią w tajemnicy przez kilka lat. Dzieło literackie ma formę rozmowy z Janem Peszkiem na temat wielu kontrowersyjnych tematów. Książka doskonale oddaje również relację ojciec-córka.

Tym razem nie używam zapałek. Nie wzniecam rewolucji. Nie krzyczę: 'róbmy dym'. Zeszłam z barykad. Chcę się podzielić opowieścią o niełatwej, ale wspaniałej relacji z ojcem i ogrzać nią serca. Chcę zabrać Was w podróż do źródła mojej siły, a przy okazji sama zrozumieć, skąd się wzięłam, taka, a nie inna. To opowieść o sensie rozmowy i szansie na szczęście w każdych okolicznościach. O afirmacji życia. Jest trochę jak kompas, dzięki któremu łatwiej nawigować przez niespokojny czas
- opisała swoje dzieło Maria Peszek.

Oczy całego świata skierowane są w stronę Ukrainy i nasze również. Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim o rozrywce, kulturze i show-biznesie, ale trudno przejść obojętnie wobec tego, co dzieje się u naszego sąsiada. Dlatego będziemy pisać o wsparciu, jakie płynie z Polski dla mieszkańców Ukrainy. Najważniejsze informacje znajdziecie TUTAJ.

Autor: Kalina Szymankiewicz

Źródło zdjęcia głównego: MWMEDIA

podziel się:

Pozostałe wiadomości