Joanna Przetakiewicz podała swoje panieńskie nazwisko. Chciała do niego wrócić?

Joanna Przetakiewicz pierwszy raz o Grażynie Kulczyk
Joanna Przetakiewicz pierwszy raz o Grażynie Kulczyk
Źródło: MWMEDIA
Joanna Przetakiewicz to bez wątpienia jedna z najbardziej znanych osobistości polskiego show-biznesu. Niewiele osób jednak wie, jak brzmiało jej panieńskie nazwisko. W niedawnym wywiadzie odpowiedziała na to pytanie i zdradziła, jak trudny rozwód wpłynął na decyzję o pozostaniu przy nazwisku byłego męża.

Joanna Przetakiewicz jest obecnie żoną Rinke Rooyensa. Para nie kryje płomiennego uczucia i chętnie pokazuje się publicznie w swoim towarzystwie. W jednym z niedawnych wywiadów projektantka wróciła pamięcią do przeszłości i wyjaśniła, jak wyglądała jej przemiana. 

"Jest ogromny kosmos między tą osobą, którą kiedyś byłam – młodą i niedoświadczoną – a pomiędzy tym, kim teraz jestem" - wyznała. 

Reszta artykułu pod materiałem wideo:

Joanna Przetakiewicz nigdy nie pokłóciła się z mężem. "Nauczyliśmy się szacunku"
Joanna Przetakiewicz w rozmowie z Anną Pawelczyk-Bardygą opowiedziała o małżeństwie z Rinke Rooyensem. Projektantka przyznała, że jej związek jest idealny i nigdy nawet nie pokłóciła się ze swoim ukochanym. Zdradziła też przepis na sukces w miłości. "Nauczyliśmy się ogromnego szacunku do siebie, tolerancji i ogromnej łatwości bycia ze sobą" - powiedziała.

Joanna Przetakiewicz o panieńskim nazwisku i przeszłości

Joanna Przetakiewicz, choć podchodzi z dużą rozwagą do swojej prywatności, kilkukrotnie zaznaczyła, że rozpad jej wieloletniego i pierwszego małżeństwa wiązał się z wieloma przykrościami i traumatycznymi przeżyciami. Choć po rozwodzie planowała zmianę nazwiska na panieńskie - Jaroszek - do tej pory nie zdecydowała się na ten krok. 

Jak podaje portal "Viva", projektantka miała utrzymać nazwisko pierwszego męża, ponieważ "tego życzyły sobie jej dzieci". 

W jednym z najnowszych wywiadów zdradziła także, że nie czuje dużej więzi z nazwiskiem panieńskim ze względu na ogromną metamorfozę, jaką przeszła na przestrzeni lat. 

"Myślę, że nie jestem już tą samą osobą. Bo ja Joanną Przetakiewicz stałam się, mając 21 lat... Jest ogromny kosmos między tą osobą, która kiedyś byłam – młodą i niedoświadczoną – a pomiędzy tym, kim teraz jestem. Tylko fundament pozostaje ten sam" - powiedziała w wywiadzie dla "Vivy". 

Gwiazda wyjawiła też, że w dzieciństwie nie była przykładną uczennicą i nie należała do grona "grzecznych" uczennic.

"Nastoletnia Joanna obudziła się bardzo szybko, bo jak miałam 13 lat. Doszłam wtedy do wniosku, że nie mam nic wspólnego z grzeczną dziewczynką. Miałam dużo nieobecności, nie zdałam z pierwszej klasy do drugiej. Pasje miałam inne niż nauka. Młoda Joanna była szalona i w ogóle nie przykładała się do lekcji. Przeciwieństwo tego, kim stałam się, mając 21 lat" - powiedziała.

Joanna Przetakiewicz o traumatycznym rozwodzie

Pierwsze małżeństwo Joanny Przetakiewicz trwało 16 lat. Do tej pory nie wiemy jednak, kim był tajemniczy wybranek projektantki. Po rozstaniu na barkach gwiazdy spoczął obowiązek samodzielnej opieki nad dziećmi i zapewnienia im najlepszego możliwego bytu.  

"Chciałabym się pozbyć z życia mojego rozwodu, tego, że moje dzieci cierpiały z tego powodu. To jest zawsze gigantyczny kryzys. To był jeden z najcięższych, długich momentów w moim życiu. To było zatrzęsienie ziemi, w którym bardzo trudno jest zachować taki spokój. W którym trudno jest zachować poczucie bezpieczeństwa" - powiedziała Joanna Przetakiewicz w rozmowie z Żurnalistą.

Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim o rozrywce, kulturze i show-biznesie, ale trudno przejść obojętnie wobec tego, co dzieje się u naszego sąsiada. Dlatego będziemy pisać o wsparciu, jakie płynie z Polski dla mieszkańców Ukrainy. Najważniejsze informacje znajdziecie TUTAJ.

Autor: Dagmara Olszewska

Źródło zdjęcia głównego: MWMEDIA

podziel się:

Pozostałe wiadomości