Agnieszka o życiu uczuciowym. "Dopóki się nie zaręczę, to zostanie to w sferze prywatnej"

Agnieszka ze "ŚOPW" o spotkaniach z Patrycją i Dorotą i kontaktach z ich mężami
Agnieszka ze "ŚOPW" o spotkaniach z Patrycją i Dorotą i kontaktach z ich mężami
Źródło: player.pl
Uczestniczki 7. edycji "Ślubu od pierwszego wejrzenia" zorganizowały szczególnego live'a na Instagramie. Wszystkie wystąpiły w sukniach ślubnych i przy okazji zdradziły, że już niedługo będą rozwiedzione. W rozmowie z Kaliną Szymankiewicz dla cozatydzien.tvn.pl Agnieszka Miezianko wyjaśniła, dlaczego zorganizowała takie spotkanie z dziewczynami. Wiemy też, czy jej serce wciąż czeka na miłość.

Wspomniany live z udziałem Agnieszki, Patrycji i Doroty wywołał spore poruszenie wśród fanów "Ślubu od pierwszego wejrzenia". Uczestniczki show odpowiadały na pytania internautów, również te dotyczące ich mężów. Fani zwrócili uwagę szczególnie na wypowiedź Patrycji o Adamie. Specjalnie dla nas Kamil, Piotr i Adam skomentowali zachowanie żon i zareagowali na ich spotkanie w sukniach ślubnych. Poprosiliśmy Agnieszkę o to, aby opowiedziała o imprezie z dziewczynami i o tym, co ostatnio działo się w jej życiu.

"Ślub od pierwszego wejrzenia". Agnieszka o relacji z Patrycją i Dorotą

Kalina Szymankiewicz, cozatydzien.tvn.pl: Skąd wziął się pomysł na to, aby zorganizować takie spotkanie z Patrycją i Dorotą?

Agnieszka Miezianko: Zaplanowałyśmy to wcześniej. Już na naszym pierwszym spotkaniu miałyśmy taki pomysł, aby wystąpić w sukniach ślubnych. Zależało nam na tym, aby uczcić to, w jaki sposób się poznałyśmy. Gdyby nie program, to by się nie zdarzyło. Świętowanie rozwodów było przy okazji. Wszystkie dowiedziałyśmy się, że jest coraz bliżej, ale dat nie mamy jeszcze ustalonych.

Połączył was program, wspólne doświadczenie, ale co jeszcze was do siebie zbliżyło?

Jesteśmy zupełnie różne, ale dzięki temu się uzupełniamy. Wszystkie jesteśmy osobami, które wiedzą, czego chcą od życia, są na podobnym etapie. Na pewno mamy podobne poczucie humoru, trochę ironiczne. Dobrze dogadujemy się w swoim towarzystwie.

Czy będziecie organizować kolejne live'y na Instagramie?

Mamy już zaplanowane kolejne spotkania, ale myślę, że po prostu umówimy się z fanami, że spotkamy się z nimi gdzieś na żywo. To będzie chyba lepsze niż w sieci. Szczególnie że stresowałyśmy się przed tą transmisją. Gdzieś pojawiła się informacja, że byłyśmy pijane, ale live to było pierwsze pół godziny naszego spotkania, nawet nie zdążyłyśmy nic wypić. Więc nasze zachowanie to kwestia stresu po prostu.

Obawiałyście się jakichś konkretnych pytań od fanów, opowiadania o mężach?

Przyznam, że w pewnym momencie były jakieś zakłócenia w transmisji i czat się uciął. Nie widziałyśmy więc pytań od widzów. Co do tych niewygodnych, to myślę, że to nie była spowiedź, więc nie musiałyśmy odpowiadać na wszystko.

Zastanawiałyście się, jak wasi mężowie mogą zareagować na takiego live'a?

To nie był jakiś zlot czarownic. Nie spotkałyśmy się z dziewczynami, by obgadywać swoich mężów. To było spotkanie towarzyskie. Znam wszystkich uczestników z naszej edycji i nie oceniam ich przez pryzmat opowieści drugiej osoby. Każdy ma swoją wersję wydarzeń. Tak samo ja czy Kamil. Wiem, że nie musimy się wszyscy kochać, ale mamy się po prostu szanować. W trakcie naszego spotkania padło stwierdzenie, że nasi mężowie są dobrzy, tylko po prostu nie są dla nas.

W drugiej części artykułu Agnieszka wyjaśnia, kim jest mężczyzna, z którym łączą ją fani. Sprawdźcie to poniżej.

Agnieszka i Kamil ze "ŚOPW" o decyzji i rozstaniu
Źródło: cozatydzien.tvn.pl

Agnieszka ze "ŚOPW" o plotkach na temat partnerki Kamila i jej związku z tajemniczym mężczyzną

Zapraszamy na profil cozatydzien.tvn.pl na FB
Zapraszamy na profil cozatydzien.tvn.pl na FB

Odtworzyłyście z dziewczynami scenę z serialu "Przyjaciele". Zastanawiam się, czy chcesz zachować swoją suknię ślubną? Masz do niej jakiś sentyment?

Mnie się już nie przyda. Gdybym była nadal z Kamilem, to myślę, że ta sukienka byłaby na nasze drugie wesele, jeśli wzięlibyśmy ślub kościelny. Ale teraz chciałabym jej dać drugie życie. Mam taką myśl, aby oddać ją na jakąś akcję charytatywną.

W wywiadach byłaś pytana o to, czy Kamil ma nową partnerkę. Czy wiesz coś w tej sprawie?

Na początku ustaliliśmy, że jeśli będziemy mieli nowych partnerów, to siebie o tym poinformujemy, żebyśmy nie dowiedzieli się o tym z gazet czy telewizji. Ale teraz wróciliśmy do swojego życia i nie musimy się już sobie spowiadać z takich rzeczy.

W sieci pojawia się wiele spekulacji na temat twojej obecnej sytuacji uczuciowej. Czy możesz zatem potwierdzić, że w twoim życiu zagościł jakiś mężczyzna?

Dopóki się nie zaręczę, to pewnie zostanie to w sferze prywatnej (śmiech).

Na twoim profilu na Instagramie często pojawia się niejaki Sebastian. Fani zastanawiają się, czy coś was łączy.

Nie, Sebastian jest tylko moim przyjacielem. Mieszkamy blisko siebie w Białymstoku, więc dlatego często gości w moim życiu.

Oczy całego świata skierowane są w stronę Ukrainy i nasze również. Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim o rozrywce, kulturze i show-biznesie, ale trudno przejść obojętnie wobec tego, co dzieje się u naszego sąsiada. Dlatego będziemy pisać o wsparciu, jakie płynie z Polski dla mieszkańców Ukrainy. Najważniejsze informacje znajdziecie TUTAJ.

Autor: Kalina Szymankiewicz

Źródło: cozatydzien.tvn.pl

Źródło zdjęcia głównego: player.pl

podziel się:

Pozostałe wiadomości