Olga Bołądź w ciąży usłyszała niepokojącą diagnozę. "Musiałam zwolnić"

Olga Bołądź usłyszała niepokojącą diagnozę
Olga Bołądź usłyszała niepokojącą diagnozę
Źródło: ANDRAS SZILAGYI/MWMEDIA
Olga Bołądź niedawno ogłosiła, że spodziewa się drugiego dziecka. Słynna aktorka z tej okazji udzieliła wywiadu i opowiedziała o tym, jak przeżywa swój błogosławiony stan. Okazało się, że gwiazda musiała nieco zwolnić tempo swojego życia ze względu na dobro pociechy.

Olga Bołądź to nie tylko wzięta aktorka, ale także mama na pełen etat. Gwiazda urodziła swoje pierwsze dziecko w 2013 roku. Wówczas na świat przyszedł jej pierworodny synek Brunon, który szybko stał się jej oczkiem w głowie. Niestety związek z ojcem chłopca rozpadł się po jakimś czasie, a Olga Bołądź niedawno postanowiła dać miłości jeszcze jedną szansę. Jej serce skradł o siedem lat młodszy Jakub Chruścikowski, z którym aktualnie spodziewa się dziecka.

Resztę artykułu przeczytasz pod materiałem wideo:

Joanna Krupa była pytana, czy jest w ciąży. "Uderzyło mnie to w serce"
W rozmowie z nami Joanna Krupa wróciła wspomnieniami do czasów, gdy była pytana o to, czy jest w ciąży. Miała wówczas problemy ze zdrowiem.

Olga Bołądź ukrywała pierwszą ciążę, drugą eksponuje "dumna jak paw"

Olga Bołądź ogłosiła ciążę w spektakularny sposób. Przyszła na czerwony dywan w obcisłej sukni i z dumą prezentowała swój rosnący brzuszek. Gwiazda z okazji oczekiwania narodzin drugiego dziecka udzieliła okładkowego wywiadu magazynowi "VIVA!" i przyznała, że do drugiej ciąży podchodzi zupełnie inaczej niż do pierwszej. Przypomnijmy, że w 2013 roku Olga Bołądź ukrywała swój błogosławiony stan, o którym wiedzieli tylko jej najbliżsi.

"Przez kilka miesięcy tylko rodzina i przyjaciele wiedzieli, że jestem w ciąży, na planie i w teatrze nikomu nie mówiłam. Długo nic nie było widać, więc nie miałam problemu. Uważałam, że tak powinnam. Że to jest moja prywatna sprawa. Mój skarb. Działałam w zgodzie ze sobą, chroniąc prywatność i moje dziecko. Mocno oddzielałam życie osobiste od zawodowego" - wyznała.

Artystka dodała, że zmieniła się pod tym względem, jednak nie oznacza to, że od teraz nagle będzie wszędzie mówić o swojej prywatności. Warto bowiem podkreślić, że aktorka bardzo rzadko udziela wywiadów na tematy inne, niż te zawodowe. Dodała, że bardzo cieszy się z tego, że może eksponować swój ciążowy brzuszek publicznie.

"Zawsze będę chronić moją prywatność i rodzinę, ale świat się zmienił i ja też, chyba się bardziej oswoiłam. Przez ostatnie miesiące to ciąża układa mi życie, a ja po prostu jestem na luzie. Eksponuję coraz większy brzuch, dumna jak paw" - podkreśliła.

Olga Bołądź usłyszała w ciąży niepokojącą diagnozę. Musiała zwolnić

Olga Bołądź jest jedną z najbardziej zapracowanych aktorek i z pewnością nie może narzekać na brak ofert z branży. Teraz jednak gwiazda będzie musiała jednak nieco zwolnić tempo ze względu na rosnącego pod jej sercem maluszka. Okazuje się bowiem, że usłyszała od lekarzy niepokojącą diagnozę o zagrożonej ciąży. Olga Bołądź musiała więc skontaktować się z produkcją filmów, w których brała udział i wyjaśnić całą sytuację. Na szczęście nikt nie robił jej z tego powodu problemów i otrzymała należyte zrozumienie.

"Zwolniłam, bo okazało się, że ciąża może być zagrożona. Moja lekarka powiedziała, że muszę na siebie uważać, zwolnić, to było w 14. tygodniu ciąży. Pamiętam moment, kiedy odpuściłam. Zadzwoniłam do producentów, z którymi pracuję, i przeprosiłam. Z dnia na dzień moje nowe projekty zostały przesunięte, a w starych załatwiono zastępstwo. Nikt nie robił problemów" - powiedziała.

Sytuacja zmusiła aktorkę do tego, by przez dwa miesiące tylko odpoczywała. Olga Bołądź głównie spędzała ten czas w domowym zaciszu. Zauważyła wtedy, że zmieniła podejście do ciąży.

"Skupiam się na przeżywaniu tego stanu bardzo świadomie. Po prostu się cieszę. Czerpię radość z każdego tygodnia. Czytam, śledzę, na jakim etapie rozwoju jest dziecko. To mi daje poczucie bezpieczeństwa i ogromną radość. Zestawiłam w ramce zdjęcia USG Bruna i naszego przyszłego dziecka z tego samego tygodnia ciąży. Oboje z Kubą nie możemy doczekać się narodzin" - wyznała.

Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim o rozrywce, kulturze i show-biznesie, ale trudno przejść obojętnie wobec tego, co dzieje się u naszego sąsiada. Dlatego będziemy pisać o wsparciu, jakie płynie z Polski dla mieszkańców Ukrainy. Najważniejsze informacje znajdziecie TUTAJ.

Autor: Anna Pawelczyk-Bardyga

Źródło zdjęcia głównego: ANDRAS SZILAGYI/MWMEDIA

podziel się:

Pozostałe wiadomości