Witalij Kliczko rozwodzi się z żoną po 25 latach. Były pięściarz zdradził, czy jego serce jest zajęte

Witalij Kliczko
Witalij Kliczko rozwodzi się z żoną
Źródło: Getty Images
Po 25 latach małżeństwo Witalija i Natalii Kliczków rozpadło się. Choć przez wiele lat uchodzili za parę idealną, od jakiegoś czasu plotkowano o kryzysie w związku - małżonkowie mieszkają w różnych krajach. Teraz domysły zostały rozwiane. Mer Kijowa potwierdził plotki o rozwodzie.

Witalij Kliczko jest ukraińskim pięściarzem wagi ciężkiej, wielokrotnym mistrzem świata. Po zakończeniu kariery sportowej skupił się na polityce. Od 2014 roku piastuje stanowiska mera Kijowa. Swoją sportową karierę i związaną z nią popularność wykorzystuje do nieustannego przypominania o wciąż trwającej w Ukrainie wojnie z Rosją. Witalij Kliczko jest starszym bratem innego sławnego pięściarze - Wołodymyra Kliczki.

Witalij Kliczko rozwodzi się z żoną. Kim jest Natalia Kliczko?

Para poznała się w Kijowie. W kwietniu 1996 roku stanęli na ślubnym kobiercu. W ciągu ponad 25 lat małżeństwa doczekali się trójki dzieci. Przez wiele lat uchodzili za parę niemal wzorową. W 2011 roku niemiecki magazyn "Gala" ogłosił ich "parą roku".

"Spośród 82 mln ludzi mieszkających w Niemczech z pewnością nie jesteśmy najdoskonalszą parą. Jesteśmy normalną rodziną i żyjemy zgodnie z uczuciami" - mówił wówczas Witalij Kliczko.

Natalia Kliczko również kochała sport. Trenowała lekkoatletykę i tenis. Teraz jest piosenkarką, która od jakiegoś czasu mieszka w Niemczech. Spełnia się jako instruktorka jogi - prowadzi instytut o nazwie "Luna Sound of Silence" i jest aktywną użytkowniczką mediów społecznościowych.

Witalij Kliczko potwierdził plotki o rozstaniu

Były pięściarz potwierdził informację o rozstaniu w rozmowie z ukraińskimi dziennikarzami. Witalij Kliczko przyznał, że od lat żyją osobną, a rozwód jest tylko formalnością. Decyzję podjęły obie strony.

"Wiele lat, różne interesy, różne życie. Postanowiliśmy to załatwić oficjalnie" - stwierdził mer Kijowa.

Od razu pojawiły się pytania dotyczące ewentualnej nowej partnerki byłego sportowca. Witalij Kliczko zaskoczył dziennikarzy i wyznał, że jego serce od dawna jest zajęte

"Tak, jest zajęte przez Kijów. Jak mogę cię nie kochać, mój Kijowie?" - doprecyzował.

Natalia Kliczko pożegnała męża za pośrednictwem profilu na Instagramie. Podziękowała mu za wspólnie spędzone lata.

"Jestem wdzięczny za wszystko, co wydarzyło się podczas naszej 25-letniej wspólnej podróży. Nasz rozwód to przemyślana, obopólna decyzja. Tak się złożyło, że przez wiele lat życia w różnych krajach nasze drogi życiowe stopniowo się rozeszły. Wychowaliśmy 3 niesamowitych dzieci i na zawsze będziemy ich rodzicami. Nadal łączą nas przyjazne i pełne szacunku relacje. Zawsze wspieraliśmy się i będziemy wspierać się nawzajem w każdych okolicznościach. Życzę Witalijowi wszystkiego najlepszego. Rozpoczyna się nowy 'rozdział naszego życia'" - napisała.

Natasza Urbańska o rodzicach i wsparciu najbliższych
Źródło: cozatydzien.tvn.pl

Bracia Kliczko nigdy ze sobą nie walczyli

Choć bracia Kliczko walczyli w tej samej kategorii wagowej, nigdy nie spotkali się w ringu. Wielokrotnie proponowano im pojedynek, jednak obaj stanowczo odmawiali. W 2011 roku w rozmowie z Donem Riddellem z CNN wyznali, dlaczego nawet wielkie pieniądze nie przekonały ich do tego pomysłu. Okazało się, że są wierni obietnicy sprzed lat.

"Wiele lat temu obiecaliśmy naszej matce, że nigdy nie będziemy walczyć ze sobą. I zamierzamy dotrzymać tej obietnicy, choć wielu ekspertów pyta nas, dlaczego tego nie zrobimy. Chcą zobaczyć, jak brat bije brata, by zobaczyć, który z nas jest mocniejszy" - powiedział Witalij Kliczko.

"Ludzie próbują nas zachęcić. Mówią, że gdybyśmy kiedyś zmienili zdanie, to możemy zarobić na tym dużo pieniędzy. Dodają, że takie rodzinne pojedynki to w sporcie żaden ewenement. Weźmy choćby siostry Williams, które wiele razy grały przeciwko sobie w tenisa. Jednak w naszym przypadku to nie wchodzi w grę. To by było zbyt bolesne dla naszej matki. Nie zniosłaby tego. My naprawdę nie chcemy nigdy złamać jej serca. Więc do naszej walki nie dojdzie" - dodał wówczas Wołodymyr Kliczko.

Zapraszamy na profil cozatydzien.tvn.pl na Instagramie
Zapraszamy na profil cozatydzien.tvn.pl na Instagramie

Oczy całego świata skierowane są w stronę Ukrainy i nasze również. Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim o rozrywce, kulturze i show-biznesie, ale trudno przejść obojętnie wobec tego, co dzieje się u naszego sąsiada. Dlatego będziemy pisać o wsparciu, jakie płynie z Polski dla mieszkańców Ukrainy. Najważniejsze informacje znajdziecie TUTAJ.

Przeczytaj też:

Autor: Dominika Kowalewska

Źródło zdjęcia głównego: Getty Images

podziel się:

Pozostałe wiadomości