Syn Jacka Chmielnika poszedł w ślady tragicznie zmarłego ojca. "Nigdy nie byłem zupełnie anonimowy"

Jacek Chmielnik
Jacek Chmielnik
Jacek Chmielnik zostawił po sobie wspomnienie nie tylko wspaniałego kunsztu aktorskiego. Okazuje się, że miał też niesamowitą umiejętność budowania relacji. We wspomnieniach dorosłego syna jest superbohaterem w każdej dziedzinie życia — jako aktor, reżyser, ojciec i mąż.

Igor Chmielnik, 37-letni syn zmarłego w sierpniu 2007 roku Jacka Chmielnika, jest obecnie rozpoznawalnym aktorem i reżyserem. Dąży do zrealizowania wielkiego marzenia — wystawienia wszystkich sztuk napisanych przez jego sławnego ojca. Jacek Chmielnik zdobył ogromną popularność dzięki swoim komediowym rolom, takim jak Moks w filmie "Vabank" czy Olek w "Kingsajzie". Był również cenionym reżyserem i utalentowanym dramaturgiem.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo.

Margaret pokazała swój dom. Opowiedziała o swoim azylu
Źródło: Co Za Tydzień

Igor Chmielnik miał 21 lat, kiedy jego ojciec zmarł tragicznie w 2007 roku. Rodzinnie spędzali lato w letnim domu w Suchawie pod Włodawą.

"To nieprawda, jak pisano, że wszedł bez butów na wilgotną posadzkę. Poszedł do piwnicy podłączyć hydrofor do prądu, ale instalacja była wykonana wadliwie. Stwierdzono, że prąd był nawet na obudowie gniazdek. To znajomy, który reanimował tatę aż do przyjazdu karetki, zdjął mu te buty" - wspominał syn Jacka Chmielnika w rozmowie z autorką książki "Być dzieckiem legendy".

Jacek Chmielnik był bardzo dumnym tatą. To, że jego syn postanowił po maturze pójść w jego ślady, traktował jako wyróżnienie. Osobiście zaangażował się w przygotowanie Igora do egzaminów wstępnych na łódzkiej filmówce. Jego scenicznego debiutu niestety już nie obejrzał.

Igor Chmielnik zagrał swoją pierwszą rolę kilkanaście miesięcy po śmierci ojca. Jeszcze jako student szkoły teatralnej został obsadzony w Teatrze Współczesnym w Warszawie. Dziś nie ukrywa, że znane nazwisko pomogło mu wybić się w branży.

"Nigdy nie byłem zupełnie anonimowy, ludzie w końcu zawsze kojarzą, że jestem synem 'tego Chmielnika'. Musiałem zawsze bronić swoich jakości i ciągle udowadniać, że nikt mi nic nie załatwił" - mówił..

Igor Chmielnik - czym zajmuje się syn Jacka Chmielnika?

Igorowi nie zależy na tzw. masowej popularności i pieniądzach. Najważniejsze dla niego jest realizowanie swoich marzeń oraz życie pełne pasji. Mimo obiecującego debiutu na scenie Teatru Współczesnego oraz występów w warszawskiej Romie, Igor Chmielnik nie zdecydował się osiąść na stałe w stolicy. Zaraz po ukończeniu studiów przyjął ofertę pracy w teatrze w Słupsku.

"Przyjechałem tu na chwilę, ale jakoś - przynajmniej na razie - nie mam ochoty wyjeżdżać. Moje życie w Słupsku rozkwitło. Zakochałem się w tym mieście" - powiedział niedawno w wywiadzie dla "Dziennika Bałtyckiego".

Jacek Chmielnik był dla syna wzorem nie tylko w sensie zawodowym. Podziwiał go również w innych życiowych rolach.

"Tata nie widział świata poza moją mamą, byli wspaniałym, wzorowym małżeństwem" - mówi.

Dziś sam może pochwalić się piękną relacją. Ukochaną poznał na warsztatach teatralnych dla tancerzy 9 lat temu. Zakochał się najpierw w jej scenicznej wersji, a chwilę potem w niej samej.

Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim o rozrywce, kulturze i show-biznesie, ale trudno przejść obojętnie wobec tego, co dzieje się u naszego sąsiada. Dlatego będziemy pisać o wsparciu, jakie płynie z Polski dla mieszkańców Ukrainy. Najważniejsze informacje znajdziecie TUTAJ.

Autor: Martyna Mikołajczyk

podziel się:

Pozostałe wiadomości