Książę Harry żałuje ostatniej rozmowy z mamą. "Nie wiedziałem, że to ostatni raz"

Książę Harry, księżna Diana, Lady Di, królowa serc
Książę Harry żałuje ostatniej rozmowy z matką
Źródło: Getty Images
Księżna Diana zginęła w wypadku samochodowym w nocy z 30 na 31 sierpnia 1997 roku. Od śmierci matki księcia Harry'ego i Williama minęło 25 lat. Mąż Meghan Markle wrócił wspomnieniami do ich ostatniej rozmowy. "Gdybym wiedział, co się wydarzy..." - mówił. 

Księżna Diana była kochana przez miliony ludzi na całym świecie. Nie bez przyczyny została okrzyknięta "królową ludzkich serc". Lady Di była równie blisko ze swoimi synami, którym poświęcała mnóstwo czasu i uwagi, bawiła się z nimi i robiła wszystko, by mogli cieszyć się "normalnym dzieciństwem", choć na dworze nie było to łatwe z uwagi na obowiązujący członków rodziny królewskiej protokół. W dokumencie "Diana, Our Mother: Her Life and Legacy", wyprodukowanym przez ITV i HBO, książę Harry opowiedział o ostatniej rozmowie przed śmiercią matki.

Książę Harry o ostatniej rozmowie z księżną Dianą

Kilka godzin przed wypadkiem księżna Diana wykonała telefon do swoich synów. Rozmawiała z Harrym i Williamem, ale nastoletni wówczas chłopcy nie byli specjalnie zainteresowani rozmową z matką. Mieli swoje sprawy, które ich zajmowały i starali się jak najszybciej zakończyć połączenie.

Po latach książę Harry wyznał, że żałuje, że tak wyglądała ich ostatnia rozmowa.

"Patrząc wstecz, jest to niezwykle trudne. Będę musiał sobie z tym radzić do końca życia. Nie wiedziałem, że to ostatni raz, kiedy rozmawiam z mamą. Gdybym tylko wiedział, gdybym miał przeczucie, że straci życie tej nocy, ta rozmowa potoczyłaby się inaczej" - powiedział.

William wypowiedział się w podobnym tonie do młodszego brata.

"Chcieliśmy szybko się pożegnać... Powiedzieliśmy: do zobaczenia później, mamo. Gdybym wiedział, co się wydarzy, nie byłbym tak zblazowany. Ten telefon mocno utkwił mi w pamięci" - przyznał starszy z braci.

Piotr Jacoń odznaczony Medalem Wolności Słowa - przemowa

Pamięć o księżnej Dianie

Cały świat 31 sierpnia uczcił 25. rocznicę śmierci królowej serc, Lady Di. Tunel Alma, w którym zginęła, stał się miejscem upamiętnienia. To właśnie tam ludzie składali kwiaty i wyrazy uznania. Z uwagi na bezpieczeństwo musiano jednak zaniechać tego rytuału, ponieważ stanowiło to zagrożenie dla przejeżdżających przezeń samochodów. Dziś nieoficjalnym miejscem pamięci królowej serc stał się pomnik "Płomień Wilności", który jest repliką płomienia, który dzierży w dłoni Statua Wolności.

"Większość ludzi, którzy tu przychodzą, uważa, że pomnik został zbudowany dla niej" - mówił Guy Lesoeurs, autor książki "Diana of the Alma Bridge - The Pilgrims of the Flame".

Oczy całego świata skierowane są w stronę Ukrainy i nasze również. Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim o rozrywce, kulturze i show-biznesie, ale trudno przejść obojętnie wobec tego, co dzieje się u naszego sąsiada. Dlatego będziemy pisać o wsparciu, jakie płynie z Polski dla mieszkańców Ukrainy. Najważniejsze informacje znajdziecie TUTAJ.

Autor: Aleksandra Głowińska

Źródło zdjęcia głównego: Getty Images

podziel się:

Pozostałe wiadomości