Szymon Hołownia o planach na święta. Ma tylko jedno marzenie

Szymon Hołownia
Szymon Hołownia
Źródło: MWMEDIA
Szymon Hołownia jakiś czas temu zrezygnował z pracy w mediach, na rzecz polityki. Od kilku tygodni obserwujemy go w roli Marszałka Sejmu, w której, jeśli wierzyć wielu opiniom, sprawdza się wyjątkowo dobrze. Podczas jednego z wywiadów mężczyzna odpowiedział na kilka pytań dotyczących nadchodzących świąt Bożego Narodzenia. Wyznał, że ma tylko jedno marzenie. Będziecie zaskoczeni.

Koniec roku to w polskiej polityce wyjątkowo gorący czas. Rodacy pierwszy raz w historii tak bardzo zainteresowali się tym tematem, że obrady Sejmu zaczynają bić rekordy popularności w mediach społecznościowych. Obecnie Szymon Hołownia jest jedną z tych osób, na których przemówienie z niecierpliwością czekają setki oglądających. Zobaczcie, co polityk powiedział w najnowszym wywiadzie.

Resztę artykułu przeczytasz pod materiałem wideo:

Małgorzata Rozenek-Majdan o karierze w polityce. "Mam obowiązek..."
Źródło: cozatydzien.tvn.pl

Szymon Hołownia o marzeniu bożonarodzeniowym

W jednej z niewielu wolnych chwil między zawodowymi obowiązkami Szymon Hołownia został poproszony o krótki wywiad przez dziennikarki telewizji TVN i pisma "Newsweek". Marszałek Sejmu wyznał, że jego plany na nadchodzące święta są "horyzontalne". Co to oznacza?

"Mam nadzieję leżeć przez co najmniej godzinę. To jest moje największe marzenie teraz. Leżeć przez godzinę bez ruchu, w ciszy. Z zamkniętymi oczami. [...] Jestem już na tyle doświadczonym młodym tatą i wciąż niedoświadczonym marszałkiem Sejmu, że wiem, że to marzenie prawdopodobnie się nie spełni. Dlatego, że już po 10 minutach będzie: "Tato, tato, gdzie jesteś, tato? Muszę ci coś pokazać'" - powiedział.

Polityk dodał również, że choć Boże Narodzenie to czas wyjątkowo intensywny, to niecierpliwie czeka na chwile spędzone z rodziną.

"Nie no, ale święta będą w ruchu. Cała rodzina się zjedzie: dzieci, rodzice… Ale od tego są święta, żeby był bałagan w domu" - dodał na koniec.

Szymon Hołownia świętuje rocznicę małżeństwa

Szymon Hołownia należy do tych osób ze świata gwiazd i polityki, które niezwykle rzadko mówią o życiu prywatnym. Niedawno jednak postanowił zrobić wyjątek. Powodem była 7. rocznica ślubu z ukochaną. Para poznała się w nietypowy sposób.

"Nie wiem, skąd przyszedł mi do głowy pomysł, by namówić producentów 'Mam talent!', żebyśmy część zdjęć nagrali na wojskowym lotnisku w Mińsku Mazowieckim. Załatwiono wszystkie zgody, przygotowano nam lotnicze kombinezony, pozwolono wsiąść do MiG-a (choć oczywiście — nie polecieć)" - napisał Szymon Hołownia na Instagramie.

Dalej dodał:

"W 'domku pilota' zobaczyłem na jakiejś rozpisce jedno kobiece nazwisko. Zapamiętałem, bo wydało mi się to niezwykłe. Później 'zalajkowałem' profil bazy, a portal społecznościowy przez swoje algorytmy zaproponował mi znajomość z Ulą Brzezińską, której nazwisko od razu skojarzyłem. Napisałem. Dostałem odpowiedź" - kontynuował.

Jak wyglądała rocznica małżeństwa?

"7 lat. Ula w pracy, ja właśnie położyłem spać dwie małe buntowniczki, i taka to w tym roku nasza rocznica… Najpiękniejsza. Bo nasza. Mania narysowała dziś tysiąc laurek, bo to 'urodziny naszej rodziny', a Ela uznała, chyba że to Sylwester, patrząc po tym, kiedy udało mi się ją położyć… Dobrze, że wczoraj mieliśmy moment dla siebie, wino, które piliśmy na weselny brunch tamtego dnia, no i czipsy… Szaleństwa młodych (to o żonie) rodziców" - napisał.

Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim newsy rozrywkowe, kulturalne i show-biznesowe, ale znaczną częścią naszej codziennej pracy są także cykle i wywiady, które regularnie pojawiają się na stronie. Możecie nas znaleźć również na InstagramieFacebooku i TikToku. Dziękujemy Wam za wspólnie spędzony czas. 

Autor: Dagmara Olszewska

Źródło zdjęcia głównego: MWMEDIA

podziel się:

Pozostałe wiadomości