Brandon Croker nie żyje. Informacje o śmierci muzyka podał za pośrednictwem mediów społecznościowych jego wieloletni współpracownik i przyjaciel, również artysta, Mark Knopfler. Pod postem fani złożyli kondolencje ukochanej Brandona Crokera. Wokalista nagrał osiem płyt, a kontynuowanie kariery uniemożliwiła mu choroba nowotworowa.
Resztę artykułu przeczytasz pod materiałem wideo:
Brandon Croker nie żyje, miał 70 lat
Mark Knopfler zamieścił informacje o śmierci przyjaciela na Facebooku. Artysta napisał długi post, w którym wyjaśnił okoliczności zgonu muzyka. Czule się także z nim pożegnał.
"Smutne pożegnanie ze starym przyjacielem Brendanem Crokerem, który zmarł na białaczkę. Prawdopodobnie wkrótce przeczytacie dużo więcej o Brendanie w jego nekrologach. Była prawdziwym artystą pod każdym względem, dla wielu wydawał się ekscentryczny, ale był pozytywny, odważny i do przesady hojny" - czytamy w poście.
'It’s a sad farewell to old friend in song Brendan Croker who has succumbed to leukaemia. You’ll probably read more...
Posted by Mark Knopfler on Wednesday, September 13, 2023
Przyjaciel zmarłego muzyka wspomniał o jednym z największych hitów Brandona Crokera.
"Spędziliśmy wiele szczęśliwych lat, dzieląc się muzyką, w tym koncertując i śpiewając z naszym wspólnym kumplem w Notting Hillbillies. Piosenką, którą teraz słyszę, a w której śpiewa Brendan, to 'Feel Like Going Home'. Moje myśli są teraz z partnerką Brendana Ali i jego przyjaciółmi na całym świecie" - napisał Mark Knopfler
Brandon Croker nie żyje - kim był?
Brandon Croker urodził się w Bradford w hrabstwie Yorkshire w Wielkiej Brytanii i od dziecka interesował się muzyką. Współpracował z wieloma znanymi artystami, w tym między innymi z Erikiem Claptonem, Tanitą Tikaram, Chetem Atkinsem i Kevinem Coynem, a także zespołami: 5 O'Clock Shadows i Serious Offenders. Stworzył także zgrane duety z Kevinem Coynem i Guyem Fletcherem.
Brandon Croker przede wszystkim jednak był znany z twórczości solowej. Pracował jako wokalista i kompozytor. Nagrał aż osiem płyt. Przez wiele lat był także członkiem zespołu Marka Knopflera - The Notting Hillbillies. Grupa w 1990 roku wydała głośną płytę "Missing...Presumed Having a Good Time".
Fani muzyka są załamani jego stratą, o czym piszą w licznych komentarzach na Facebooku.
"To takie smutne. Brandon wraz z innymi chłopakami był częścią moich lat 90. Jego gra i piosenki będą nadal żywe";
"Naprawdę smutne, widzieliśmy was oboje grających z Notting Hillbillies w Mean Fiddler – świetny koncert, dziękuje za wspomnienia";
"Taka okropna wiadomość o niezwykle utalentowanym człowieku. Sprawiał przyjemność wszystkim, którzy go słuchali. Byłem szczęśliwy, że mogłem zobaczyć go występującego z Notting Hillbillies. Odpoczywaj spokojnie i dziękuję Brendan" - piszą fani.
Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim o rozrywce, kulturze i show-biznesie, ale trudno przejść obojętnie wobec tego, co dzieje się u naszego sąsiada. Dlatego będziemy pisać o wsparciu, jakie płynie z Polski dla mieszkańców Ukrainy. Najważniejsze informacje znajdziecie TUTAJ.
- Kinga Jasik ze "Skazanej" o intymnych scenach. "Czułam stres, że to Adam Woronowicz"
- Aleksandra Kwaśniewska ma zamiar zaangażować się w politykę? "Wszyscy cię nienawidzą"
- Paulina Smaszcz dostaje pogróżki. Ujawniła treść nienawistnych wiadomości
Autor: Anna Pawelczyk-Bardyga
Źródło zdjęcia głównego: Moment RF