Marcin Wrona już od wielu lat jest korespondentem stacji TVN w Stanach Zjednoczonych. Tym razem dziennikarz relacjonował strzelaninę w miejscowości Charlottesvill. Jak się okazało, w niebezpieczeństwie była jego córka.
Marcin Wrona od 2006 r. jest korespondentem stacji TVN w Stanach Zjednoczonych. Dziennikarz mieszka w okolicy Waszyngtonu wraz z żoną i dwójką dzieci: 19-letnią Mają i 15-letnim Jankiem. W najnowszym wpisie na Twitterze poinformował, że w miejscowości Charlottesvill doszło do strzelaniny.
Córka Marcina Wrony była w niebezpieczeństwie
Jak się okazało, nie była to zwykła relacja jak do tej pory, bowiem po raz pierwszy jego córka znalazła się w niebezpieczeństwie. 19-latka studiuje na Uniwersytecie Wirginii i w obawie przed napastnikiem razem ze znajomymi musieli zabarykadować się w jednej z uczelnianych sal.
"Po raz pierwszy masowe strzelaniny dotknęły nas osobiście" - napisał dziennikarz.
Według relacji Marcina Wrony w niedzielę ok. 22:30 nieznany mężczyzna otworzył ogień na parkingu uczelni, po czym uciekł z miejsca zdarzenia. W wyniku napaści trzy osoby zginęły, a dwie zostały ranne.
Marcin Wrona relacjonował strzelaninę
"Wszystko zaczęło się blisko 12 godzin temu. Trzech studentów zabitych, dwóch rannych. Po raz pierwszy masowe strzelaniny dotknęły nas osobiście. W jednym z akademików zabarykadowana jest moja córka. Sprawca nadal na wolności" - informował Marcin Wrona.
Niedługo później dziennikarz poinformował, że w końcu jego córka jest bezpieczna, a policja złapała napastnika.
"Mają drania!" - napisał.
Jak się okazało, podejrzany to Christopher Darnell Jones Jr., który był uczniem szkoły i zawodnikiem futbolu amerykańskiego.
Oczy całego świata skierowane są w stronę Ukrainy i nasze również. Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim o rozrywce, kulturze i show-biznesie, ale trudno przejść obojętnie wobec tego, co dzieje się u naszego sąsiada. Dlatego będziemy pisać o wsparciu, jakie płynie z Polski dla mieszkańców Ukrainy. Najważniejsze informacje znajdziecie TUTAJ.
- Maja Ostaszewska wyjaśnia, dlaczego nie wyszła za mąż. "To był mój bunt"
- Piotr Adamczyk i Agnieszka Dygant o "Listach do M.5". "Są naszym eksportowym towarem"
- Maciej Musiał na zdjęciu bez koszulki. Fanki: "Nie mogę przestać patrzeć"
Autor: Aleksandra Czajkowska
Źródło zdjęcia głównego: x-news