Na premierze "Pokolenia Ikea" nie mogło zabraknąć Magdaleny Cieleckiej, która wspiera Bartosza Gelnera również na polu zawodowym. Jak aktorka zniosła widok ukochanego w odważnych scenach erotycznych? Przyznała, że czasem czuje ukłucie zazdrości, ale dobrze wie, na czym polega ten zawód.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo.
Magdalena Cielecka o zazdrości
W najnowszej kinowej produkcji z udziałem Bartosza Gelnera aktor wcielił się w postać Czarnego. Mężczyzny w typie tych, którzy bynajmniej nie przechodzą obojętnie obok pięknych kobiet. Już sam zwiastun nie pozostawia wątpliwości co do liczby scen erotycznych. By jednak nie oceniać książki po okładce i podjeść do filmu szerzej, jeszcze przed premierą zachęcała Magdalena Cielecka, która z nieskrywaną dumą pojawiła się na premierze.
Zapytana o to, czy nie ma obaw przed oglądaniem scen łóżkowych z udziałem swojego życiowego partnera, odpowiedziała, że z sukcesem oddziela życie zawodowe od prywatnego.
"Oczywiście, że jestem zazdrosna, ale jestem zazdrosna w życiu i zależy mi na wyłączności. Natomiast ten zawód rządzi się trochę innymi prawami, więc to nie ma związku jedno z drugim" - mówiła Pudelkowi.
"Pokolenie Ikea" -premiera
"Pokolenie Ikea" to adaptacja bestsellerowej powieści o tym samym tytule. Książka sprzedała się w ponad 150 tysiącach egzemplarzy. Nie mniejsze sukcesy odniosły też jej kolejne części. Ostatnia z nich, o tytule "Brud" była nominowana do nagrody Bestsellerów Empiku w kategorii literatura polska w 2016 roku.
Wersja kinowa w reżyserii Dawida Grala premierę miała w środowy wieczór. Na evencie zaprezentowała się prawdziwa plejada gwiazd. Nie zabrakło znanych aktorów, muzyków, a także twórców internetowych, w tym Martyna Kaczmarek, Anna Karwan, Joanna Kurowska, Ramona Rey, Zofia i Andrzej Wronowie, czy Majka Jeżowska.
Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim o rozrywce, kulturze i show-biznesie, ale nadal trudno przejść obojętnie wobec tego, co dzieje się u naszego sąsiada. Dlatego będziemy pisać o wsparciu, jakie płynie z Polski dla mieszkańców Ukrainy. Najważniejsze informacje znajdziecie tutaj.
Czytaj też:
- Tom Sizemore będzie odłączony od aparatury? "Nie ma już nadziei"
- Najmłodszy syn Daniela Olbrychskiego ma 35 lat. Czym się zajmuje i jakie ma relacje z ojcem?
- Jann opowiedział o swoim udziale w muzycznym konkursie. "Jestem wygrany"
Autor: Martyna Mikołajczyk
Źródło zdjęcia głównego: MWMEDIA