Iwona Cichosz przyznała, że jej syn cierpi na rzadką chorobą genetyczną. Dodała poruszający wpis

Iwona Cichosz
Iwona Cichosz przyznała, że jej syn cierpi na rzadką chorobą genetyczną. Dodała poruszający wpis
Źródło: MWMEDIA
Iwona Cichosz dodała na swój profil w mediach społecznościowych szczery wpis. Gwiazda wyznała w nim, że jej syn cierpi na rzadką chorobę genetyczną — stwardnienie guzowate. Przyznała, że nie jest to dla niej łatwy temat.

Iwona Cichosz w 2016 r. zdobyła tytuł Miss Świata Głuchych, co dało początek jej dynamicznej karierze. Od tego czasu wystąpiła w popularnym programie tanecznym i zagrała w serialu, zachwycając widzów. Jej życie prywatne także nabrało barw - 9 września 2019 r. wyszła za mąż za Trulsa S. Yggesetha.

Resztę artykułu przeczytasz pod materiałem wideo:

Klaudia Halejcio o pogodzeniu roli matki i bizneswoman. "Nie wiem, ile tak pociągnę"
Źródło: cozatydzien.tvn.pl

Iwona Cichosz w szczerym wyznaniu na temat choroby syna

Iwona Cichosz jest aktywna w mediach społecznościowych. Gwiazda za pomocą swojego konta na Instagramie często dzieli się z fanami ważnymi momentami ze swojego życia i przemyśleniami. Tak było i tym razem. W jednym z najnowszych postów Iwona Cichosz otworzyła się na temat, który jest dla niej wyjątkowo ciężki.

Gwiazda we wpisie opowiedziała o tym, że jest matką dziecka z rzadką chorobą genetyczną — stwardnieniem guzowatym. Iwona Cichosz nie ukrywa, że publiczne przyznanie się do choroby syna nie było dla niej łatwe.

"Moje życie zmieniło się, gdy na świat przyszedł Antoni, cierpiący na rzadką chorobę genetyczną — stwardnienie guzowate. [...] Przez 3 lata skoncentrowałam się na jego potrzebach, a teraz jestem gotowa dzielić się naszymi doświadczeniami i przyjmować wsparcie. Mimo trudności, Antoni jest szczęśliwym chłopcem, który uwielbia odkrywać świat. [...] Proszę jednocześnie o szanowanie naszej prywatności, będziemy dzielić się informacjami, kiedy będziemy na to gotowi. Dzisiejszy post jest dla nas dużym krokiem w przód" - napisała.

Iwona Cichosz o swoim ukochanym i życiowych przeszkodach

W 2017 r. Iwona Cichosz podzieliła się swoją historią miłosną w wywiadzie dla magazynu "VIVA!". Opowiedziała o okresie, kiedy jej związek z partnerem znajdował się na bardzo wczesnym etapie. Zarówno ona, jak i jej ukochany są osobami niesłyszącymi, co stanowiło dla nich dodatkowe wyzwanie do pokonania. Ponadto zakochani pochodzą z dwóch różnych krajów, co mogło stanowić kolejną przeszkodę na drodze do szczęścia. 

"Rozumiemy przeszkody, które musimy na co dzień pokonywać, odbieramy na tej samej fali i często nie potrzebujemy słów. Zresztą Truls zna amerykański język migowy, chociaż powoli uczy się polskiego. A ja poznaję język migowy norweski" - powiedziała.

Iwona Cichosz przy okazji wyznała, w jaki sposób ukochany wyznał jej miłość.

"Powiedział, zamigał: 'I love you', najpierw po amerykańsku, potem po norwesku, a od niedawna miga to po polsku [...] Może nawet wolałabym, żeby moje dziecko też nie słyszało, bo wtedy piękno tego, co nas otacza, jest zwielokrotnione. A głusi są na takie doznania bardzo wrażliwi" - stwierdziła.

Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim o rozrywce, kulturze i show-biznesie, ale trudno przejść obojętnie wobec tego, co dzieje się u naszego sąsiada. Dlatego będziemy pisać o wsparciu, jakie płynie z Polski dla mieszkańców Ukrainy. Najważniejsze informacje znajdziecie TUTAJ.

Autor: Norbert Żyła

Źródło zdjęcia głównego: MWMEDIA

podziel się:

Pozostałe wiadomości