Nicky Newman wiedziała o nadchodzącej śmierci? Jej pożegnalny wpis rozdziera serce

Nicky Newman
Nicky Newman
Nicky Newman miała zaledwie 35 lat. Jej walka z rakiem piersi zaczęła się zaraz po 30. urodzinach. Wszystkie trudności znosiła z wyjątkową siłą, odwagą i nadzieją. Wszystkim tym dzieliła się z obserwatorami, którzy czerpali inspirację do własnych zmagań.

Wielu obserwatorów zawdzięcza Nicky Newman zdrowie, a nawet i życie. Influencerka za punkt honoru i życiową misję wzięła sobie nie tylko wspieranie w niełatwej drodze leczenia chorych na raka, ale i zmobilizowanie jak największej liczby osób do regularnych badań przesiewowych. Nicky Newman z pewnością zasługuje na miano influencerki w najszerszym tego słowa znaczeniu.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo.

Gosia Baczyńska po 23 latach powraca do Wrocławia. Wraz z marką Ceramika Paradyż świętuje jubileusz. Część 1
Gosia Baczyńska jest jedną z najpopularniejszych polskich projektantek. Aż trudno uwierzyć, że w branży działa od 25 lat. Z okazji wyjątkowego jubileuszu wraz z marką Paradyż zorganizowała specjalny pokaz mody. Podobnie jak 23 lata temu, podczas pierwszego z licznych pokazów, tak i tym razem, wydarzenie poprowadził Olivier Janiak.

Nicky Newman zmarła w wieku 35 lat

O chorobie dowiedziała się w wieku 30 lat, podczas badań przeprowadzanych w związku z wcześniejszym poronieniem. W tym samym czasie sama wykryła też zmianę nowotworową w piersi, której dodatkowo towarzyszył promieniujący ból pleców. Diagnoza była nieubłagana. Niedługo po stwierdzeniu raka piersi, komórki nowotworowe zajęły też układ kostny.

Nicky Newman nigdy się jednak nie poddała. Dzielenie się odwagą uznała za życiową misję. Jej Instagramowe konto pełne jest motywujących treści, z których otuchę czerpią ci, w podobnie trudnej sytuacji. Influencerka uczyła, jak radzić sobie z chorobą nie tylko psychicznie, ale i fizycznie. Wielu chorym osobiście towarzyszyła przez cały proces chemioterapii. Uświadamiała też i zdrowych, motywując do kolejnych badań profilaktycznych.

Nicky Newman przed śmiercią pożegnała się z obserwatorami

Nicky Newman zdała się pogodzić z losem już dawno. Tak przynajmniej pisze w pożegnaniu, jakie na krótko przed śmiercią przekazała do publikacji mężowi. Influencerka przekazała tym samym innym chorym i ich najbliższym kilka myśli, które na końcu jej drogi stały się dla niej sensem życia.

"Rak w końcu przejął kontrolę i to jest w porządku, wszyscy wiedzieliśmy, że tak się stanie. Nie sądzę, abyśmy kiedykolwiek byli przygotowani na usłyszenie tych słów, myślimy, że jesteśmy niezniszczalni i pojawi się magiczne lekarstwo, ale prawda jest taka, że wszyscy żyjemy z dnia na dzień (po prostu wiedzieliśmy, że nasze dni są krótsze)" - czytamy.

Kontynuując, zdradziła, co jej samej dawało energię, którą mnożyła na potęgę i podawała dalej.

"Więc proszę, obiecaj mi, że będziesz pielęgnować bliskich wokół ciebie i dawać swoim przyjaciołom największe uściski! Chwytaj życie! Nigdy tak naprawdę nie wiesz, co czeka cię za rogiem - więc nie bierz niczego za pewnik" - podsumowała.

Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim o rozrywce, kulturze i show-biznesie, ale trudno przejść obojętnie wobec tego, co dzieje się u naszego sąsiada. Dlatego będziemy pisać o wsparciu, jakie płynie z Polski dla mieszkańców Ukrainy. Najważniejsze informacje znajdziecie TUTAJ.

Autor: Martyna Mikołajczyk

podziel się:

Pozostałe wiadomości