"Alicja Krainy Czarów" w Teatrze Narodowym. To spektakl nie tylko dla dzieci

"Alicja Krainy Czarów" w Teatrze Narodowym. To spektakl nie tylko dla dzieci
Źródło: "Co za Tydzień"
W marcu swoją premierę miał niezwykły spektakl. "Alicji Kraina Czarów" to przedstawienie muzyczne, którego fabuła oparta jest na kultowych powieściach autorstwa Lewisa Carrolla. W rolę tytułowej Alicji wciela się Ewa Konstancja Bułhak.

Malownicze przedstawienie "Alicja Krainy Czarów" to adaptacja słynnych powieści autorstwa Lewisa Carrolla. Na początku marca spektakl zadebiutował na deskach Teatru Narodowego w Warszawie. "Czy można pamiętać do przodu? Odwrócić czas? Zatrzymać wspomnienia? Wreszcie – ocalić świat od zapomnienia? Podążając za Carrollem, reżyser bada różne koncepcje świata, testuje względność czasu i przestrzeni" - można przeczytać na oficjalnej stronie przedstawienia. Podczas jednego z nich Teatr Narodowy odwiedziła ekipa programu "Co za Tydzień".

Ewa Konstancja Bułhak o roli w "Alicji"

W tytułową rolę Alicji wcieliła się lubiąca dzieci i bajki aktorka Ewa Konstancja Bułhak. W rozmowie z "Co za Tydzień" zdradziła, czym dla niej jest ta ponadczasowa powieść, którą na deski teatralne przeniósł reżyser Sławomir Narloch. Odpowiadał on nie tylko za reżyserię, ale również za adaptację oraz teksty piosenek.

- Bajki kocham. Tylko że z tymi bajkami i ze mną to jest tak, że ja dzieciaki próbuję traktować bardzo poważnie i super, że twórcy, z którymi pracuję, również tak do niego podchodzą. Więc to nie jest żadne dzidzi budzenie, tylko tą "Alicją" opowiadamy o miłości, nadziei i stracie, która czasem jest w życiu nieunikniona i z którą trzeba sobie poradzić. Mam nadzieję, że to będzie spektakl dla dzieciaków i dla widzów dorosłych - powiedziała aktorka.

Poza Ewą Konstancją Bułhak w spektaklu widzowie mogą podziwiać kunszt wokalny i aktorski m.in. Cezarego Kosińskiego czy Pawła Paprockiego.

Cezary Kosiński o roli syna w "Alicji Kraina Czarów"

Ważną rolę w spektaklu odgrywa również Cezary Kosiński, który wciela się rolę syna Alicji i narratora.

- Opowiadamy historię człowieka, który wspomina swoją mamę. Mama czytała mu codziennie "Alicję w Krainie Czarów". I doszło do tego, że on już nie był pewien, czy to są opowieści jego mamy, czy tej małej dziewczynki w niebieskiej sukience. W związku z tym cała ta przeszłość jest unurzona w takim rodzaju próby przypomnienia sobie, jak to właściwie było, czyli cofnięcia się do przeszłości i do dzieciństwa - stwierdził aktor.

Scena Teatru Narodowego daje duże możliwości inscenizacyjne, co sprawia, że sztuka jest zaskakującym doznaniem artystycznym. Co o warstwie wizualnej mówią jej twórcy? Tego dowiecie się, oglądając fragment niedzielnego wydania "Co za Tydzień".

"Alicji Krainę Czarów" można obejrzeć w warszawskim Teatrze Narodowym.

Fundacja TVN 1,5%
Fundacja TVN 1,5%

Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim o rozrywce, kulturze i show-biznesie, ale nadal trudno przejść obojętnie wobec tego, co dzieje się u naszego sąsiada. Dlatego będziemy pisać o wsparciu, jakie płynie z Polski dla mieszkańców Ukrainy. Najważniejsze informacje znajdziecie TUTAJ.

Przeczytaj też:

Autor: Dominika Kowalewska

Źródło: "Co za Tydzień"

Źródło zdjęcia głównego: "Co za Tydzień"

podziel się:

Pozostałe wiadomości