Oliwia i Jarosław Bieniukowie zostali ambasadorami akcji tylkodwasłowa.pl. W kampanii poruszają temat rozmowy z bliskimi o chorobie. "Co powiedzieć osobie chorej na nowotwór? [...] W tej trudnej sytuacji zazwyczaj towarzyszy nam bezradność, a jednocześnie czujemy odpowiedzialność za losy chorego. Pragniemy wyrazić słowa wsparcia, ale też staramy się znaleźć rozwiązanie dotykającej naszego znajomego lub członka rodziny tragedii. Zastanawiamy się, jak dobrać właściwe słowa oraz co zrobić, aby realnie pomóc" - czytamy na oficjalnej stronie akcji.
Ambasadorami kampanii są również: Krystyna Kofta, Karolina Nowakowska i Artur Barciś.
Oliwia Bieniuk wzięła udział w ważnej kampanii z tatą. Pokazali zdjęcia
Oliwia Bieniuk pokazała zdjęcie z tatą, które promuje kampanię. W materiale wideo dołączonym do jej historii mówi o tym, czego potrzebowała w momencie, gdy musiała zmierzyć się z chorobą mamy. Przypomnijmy, że córka Anny Przybylskiej miała wtedy ledwo ponad 10 lat.
Kiedy moja mama zachorowała na nowotwór, starałyśmy się ze sobą rozmawiać jak najwięcej. Mówiłyśmy wtedy dużo, ale czasem wystarczyły tylko dwa słowa: "kocham cię" albo "będę pamiętać". Najbardziej potrzebowałam wtedy wsparcia od mojej rodziny, najbliższych i przyjaciół również. I miłości przede wszystkim
Jarosław Bieniuk o radzeniu sobie z chorobą ukochanej i nadziei do końca
W tym samym materiale usłyszeliśmy również odczucia Jarosława Bieniuka. Po śmierci ukochanej został sam z trójką dzieci.
Czułem ogromną rozpacz, pustkę, strach, jak to życie będzie wyglądało. Ogromny żal do losu, do świata, za to, co się wydarzyło. Kiedy dowiedziałem się, że Ania jest chora, było w nas jeszcze dużo nadziei. Nie było to zawarte w jednym słowie, ale w wielu zdaniach pocieszenia i wsparcia. Słowa, że będziemy walczyć, że będzie dobrze, że musimy być razem w tym wszystkim
Jarosław Bieniuk podkreślił, jakie słowa były dla niego ważne, gdy zmagał się z chorobą ukochanej.
"Kiedy choruje najbliższa osoba, wspólne rozmowy nabierają innej wagi. Chcesz powiedzieć wszystko i o tym, co było i jeszcze na zapas, ale czasem najodpowiedniejsze będą tylko dwa słowa: 'kocham cię', 'damy radę' czy 'jestem tu'" - dodał na Instagramie.
Oczy całego świata skierowane są w stronę Ukrainy i nasze również. Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim o rozrywce, kulturze i show-biznesie, ale trudno przejść obojętnie wobec tego, co dzieje się u naszego sąsiada. Dlatego będziemy pisać o wsparciu, jakie płynie z Polski dla mieszkańców Ukrainy. Najważniejsze informacje znajdziecie TUTAJ.
- "40 kontra 20". Co się wydarzy w 20. odcinku? Nad Amirą zbierają się czarne chmury
- Anna Dereszowska o życiu z młodszym partnerem. "Lepiej by było, gdyby jedno z nas stabilnie stało na nogach"
- "Listy do M." na antenie TVN. Kiedy oglądać?
Autor: Kalina Szymankiewicz
Źródło zdjęcia głównego: MWMEDIA