Aneta i Robert Żuchowscy ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia" chętnie dzielą się z obserwatorami zdjęciami z wielu miejsc, w których spędzają czas. Aneta zaraziła męża aktywnym trybem życia. Nawet narodziny dziecka nie spowodowały, że zrezygnowali z różnych aktywności. Niedawno pokazali w jak nietypowy sposób spędzają majówkę. Nie obyło się bez bólu?
Aneta i Robert Żuchowscy mają rocznego synka, który stał się oczkiem w ich głowie. Jednak małżeństwo nie zapomina o pielęgnowaniu swojego uczucia i przeżywaniu różnych przygód. Majówka kojarzy się z grillowaniem gdzieś nad wodą w pełni słońca, jednak Aneta i Robert zdecydowali się na inną formę wypoczynku.
Dalsza część artykułu poniżej materiału wideo.
Aneta i Robert Żuchowscy ze "ŚOPW" spędzają majówkę w górach
Aneta i Robert Żuchowscy zdecydowali się na aktywny wypoczynek w górach. Udostępnili zdjęcie, prezentując przepiękny krajobraz Tatrzańskiego Parku Narodowego.
"Mimo że pogoda z pierwszym dniem maja była piękna, to my brylowaliśmy w śniegu gdzieś na górze" - napisała na Instagramie Aneta Żuchowska. Zakochanej parze towarzyszył ich roczny synek Mieszko. Uczestniczka miłosnego show przyznała, że narzuciła rodzinie niezłe tempo, ale właśnie takie wycieczki kocha. Kobieta szuka w życiu przygód.
"Po wczoraj, po 7 czy 8 h całkowitej wędrówki (z bobasem!) myślę, że Robert już nigdy nie będzie chciał iść ze mną w góry. 20, może 20 kilka km zrobione, stopy postawione nawet na Słowacji, rany, odciski, o zakwasach dziś lepiej nie wspomnę, ale czy to nie chodzi właśnie o takie fajne przygody w życiu?! Jestem wykończona, ale jaka szczęśliwa. A jaka dumna z moich chłopaków" - wyznała zadowolona Aneta Żuchowska.
Fani Anety i Roberta przekazali im w komentarzach słowa podziwu. Niektórzy z nich spotkali małżonków ze "ŚOPW" na szlaku.
"Podziwiam was jak i wszystkich rodziców, którzy idą w góry z bobasami dużymi i małymi. Rodzice są hardkorowi" - czytamy na Instagramie.
Aneta Żuchowska o życiu po urodzeniu dziecka
W rozmowie z Aleksandrą Głowińską z cozatydzien.tvn.pl Aneta Żuchowska zdradziła, czy jej życie zmieniło się po urodzeniu synka. Kobieta bardzo marzyła o roli matki, ale czy musiała zmienić swoje nawyki?
- Tak naprawdę Mieszko niewiele zmienił. Nie wiem, czy to dlatego, że tak bardzo o tym marzyliśmy. Nie miałam wcześniej jakiegoś mocno imprezowego życia, więc u mnie wiele się nie zmieniło. Nadal robię to, co robiłam. Żyję, jak żyłam. Tylko jest jeszcze jeden obowiązek. Jestem też taką osobą, która potrafi wykonywać wiele zadań naraz. Więc Mieszko nie sprawił mi problemu, że nie mam na coś czasu, że jest ciężej — powiedziała.
Aneta zawsze była bardzo aktywna. W czasie ciąży nie rezygnowała z treningów. Po urodzeniu dziecka szybko wróciła do formy, kiedyś podróżowała sama, później z Robertem, a teraz może dzielić sportową pasję razem z synkiem i pokazywać mu świat.
Poniżej zdjęcie, które niedawno udostępniła Aneta na Instagramie. Dwa lata temu uwieczniła na fotografii dłonie ze ślubnymi obrączkami, w tym roku Mieszko położył swoją rączkę na dłoniach rodziców.
"Ciekawe ile dłoni będzie widocznych na zdjęciu za kilka lat" - skomentowała Magdalena Chorzewska, ekspertka w "ŚOPW".
"Sama jestem bardzo ciekawa" - odpowiedziała jej Aneta. W rozmowie z nami kobieta zdradziła, że chciałaby rodzeństwa dla Mieszka.
Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim o rozrywce, kulturze i show-biznesie, ale nadal trudno przejść obojętnie wobec tego, co dzieje się u naszego sąsiada. Dlatego będziemy pisać o wsparciu, jakie płynie z Polski dla mieszkańców Ukrainy. Najważniejsze informacje znajdziecie TUTAJ.
- Met Gala 2023 – kreacje gwiazd. Zobaczcie najpiękniejsze i najdziwniejsze stylizacje wieczoru
- Mama Miley Cyrus zaręczona. Jej wybrankiem jest gwiazdor Hollywood
- "Harry Potter" stał się ulubieńcem całego świata. Co słychać u odtwórców ról kultowej sagi?
Autor: Kalina Szymankiewicz
Źródło zdjęcia głównego: Instagram @anet.zuchowska