Klaudia Halejcio zaskoczyła fanów suknią ślubną. Mimo że aktorka nie przeżyła jeszcze własnej ceremonii zaślubin, to wcale nie zapowiedź imprezy, a kolejny żart. Tym razem gwiazda komedii poruszyła temat nocy poślubnej.
Klaudia Halejcio, choć nie wybrała studiów aktorskich, od lat występuje w filmach i serialach, cieszy się też ogromną popularnością jako influencerka. Jej instagramowy profil obserwuje prawie 750 tysięcy ludzi. Aktorka koncentruje się głównie na tworzeniu humorystycznych treści, próbując za wszelką cenę rozbawić swoich fanów, co nie zawsze osiąga zamierzony skutek. Tym razem jednak zdaniem internautów, trafiła w dziesiątkę. Chodzi o najnowszy materiał, w którym aktorka zastanawia się nad znaczeniem i wagą nocy poślubnej, wyrażając swoje wątpliwości na ten temat.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo.
Klaudia Halejcio w sukni ślubnej. To nie zapowiedź ceremonii!
Na Instagramie Klaudii Halejcio pojawił się filmik, na którym aktorka prezentuje się w imponującej sukni ślubnej zaprojektowanej przez Patrycję Kujawę. O nocy w jej kreacjach marzy niejedna panna młoda, ale w tym przypadku to jedynie dodatek do treści, jaką zamieściła aktorka. Na nagraniu Klaudii Halejcio towarzyszy konferansjer i stand-uper Łukasz Żak, który wcielił się w rolę młodego małżonka. Para influencerów żartuje na temat nocy poślubnej, podczas której młoda para często jest zbyt zmęczona, aby cieszyć się sobą nawzajem, a jedynym dźwiękiem wydobywającym się z sypialni, jest... chrapiąca partnerka.
Nagranie Klaudii Halejcio trafiło w poczucie humoru licznych obserwujących, którzy zostawili pod filmem masę komentarzy. Wśród nich pojawiły się m.in. takie słowa jak:
"Myślałam, że pan młody już nie trafi do łóżka";
"Noc poślubna to przereklamowana sprawa";
"Dokładnie tak jest w rzeczywistości".
Dużo komentarzy dotyczyło też sukni, jaką zaprezentowała aktorka. Warto dodać, że Klaudia Halejcio jeszcze nie przeżyła swojej własnej nocy poślubnej. Z partnerem pozostają w związku nieformalnym, mają za to uroczą dwuletnią córeczkę, Nelę.
Klaudia Halejcio stanowczo sprzeciwia się "wychowawczym klapsom"
Klaudia Halejcio ma dość jednoznaczne zdanie na temat wychowania dziecka. W jednym z ostatnich wywiadów została zapytana, czy uważa, że można usprawiedliwić karanie dziecka klapsami. Choć czasami córka Klaudii Halejcio potrafi dać jej kość i testować jej cierpliwość, aktorka stanowczo nie widzi usprawiedliwienia dla stosowania jakiejkolwiek formy karania, w tym również klapsów.
Klaudia Halejcio wyraziła swoje zdanie na temat stosowania kar cielesnych wobec dzieci, mówiąc, że nie znajduje żadnego usprawiedliwienia dla takiej formy wychowania. Sama nigdy nie była karana w ten sposób i uważa, że dawanie klapsów to oznaka słabości dorosłych, którzy nie potrafią poradzić sobie z trudnymi sytuacjami. Dziecko nie rozumie przemocy i nie przynosi to żadnych pozytywnych skutków wychowawczych. Klaudia opowiedziała także o trudnych momentach z córką, gdy ta uparcie wyraża swoje niezadowolenie, ale zamiast uderzać ją, stara się zachować cierpliwość i uspokoić sytuację.
"Ja nigdy nie dostałam, ale ja byłam super grzecznym dzieckiem, więc mój charakter być może nie pozwolił na to, by moi rodzice się unieśli, ale umówmy się, jestem dzieckiem urodzonym w latach 90., kiedy
Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim o rozrywce, kulturze i show-biznesie, ale trudno przejść obojętnie wobec tego, co dzieje się u naszego sąsiada. Dlatego będziemy pisać o wsparciu, jakie płynie z Polski dla mieszkańców Ukrainy. Najważniejsze informacje znajdziecie TUTAJ.
- Monika Janowska szczerze o menopauzie. "Robert zerka na mnie i coś mu się nie zgadza"
- Monika Miller zmaga się z nieuleczalną chorobą. "Mój partner bardzo mi pomaga" [TYLKO U NAS]
- Dawid Kubacki w zabawnych słowach o szybkiej poprawie zdrowia żony. Za co dziękuje kolegom?
Autor: Martyna Mikołajczyk
Źródło zdjęcia głównego: MW MEDIA