Aleksandra Żuraw pogodziła się z mamą po 10 latach. Influencerka ma traumatyczną przeszłość

Aleksandra Żuraw
Aleksandra Żuraw
Źródło: TVN
Już od początku kariery Aleksandra Żuraw była zawsze szczera w kwestiach dotyczących relacji z rodzicami. Publicznie przyznawała, że z różnych powodów utraciła kontakt z nimi, a jednym z głównych czynników miały być względy religijne. Znana influencerka właśnie ogłosiła publicznie nieoczekiwane pojednanie z matką po prawie dekadzie milczenia.

Aleksandra Żuraw, znana z udziału w 4. sezonie "Top Model", doszła do dalekiego etapu rywalizacji, jednak opuściła program tuż przed finałem. Mimo że miała szansę na karierę w modelingu, zdecydowała się na inny kierunek rozwoju, skupiając się na budowaniu własnej marki za pomocą mediów społecznościowych. Celebrytka wyszła za mąż za Kacpra Świątka. Jest też mamą Apolonii, która zyskała młodsze rodzeństwo. Niedawno influencerka powitała na świecie drugie dziecko. Dziewczynka, która otrzymała imię Rozalia. 

Resztę artykułu przeczytasz pod materiałem wideo:

Katarzyna Warnke o córce i byciu mamą. "Już sobie wyobraża, że będziemy razem pracować"

Aleksandra Żuraw pogodziła się z mamą

Życie Aleksandry Żuraw nie było usłane różami. Utrata kontaktu z rodzicami, wyrzeczenia ze strony bliskich z powodu różnic w wyznaniu religijnym, a także bolesne rozstanie z ojcem jej dziecka to tylko niektóre z wyzwań, którym musiała stawić czoła. W podcaście "Tak Mamy" otwarcie mówiła o traumatycznym dzieciństwie.

"Na to, jak wyglądało moje dzieciństwo, wpłynął ojciec z cechami narcystycznymi, mama, która była współuzależniona i przymykała oko na wiele zdrad, ich późniejszy rozwód, gdy miałam 13 lat, i w którym byłam świadkiem. Rodzice doprowadzili moją psychikę w okresie dorastania do totalnej ruiny" - mówiła.

Przez dłuższy czas Aleksandra Żuraw nie miała już kontaktu z rodzicami. Ostatnio nastąpił wielki przełom w jej życiu. Influencerka w mediach społecznościowych ogłosiła niespodziewaną wizytę bardzo ważnej osoby w jej życiu. Okazało się, że tą tajemniczą gościnią była jej matka, z którą utraciła kontakt prawie 10 lat temu. Nagranie opublikowane na Instagramie ukazuje wzruszające chwile, gdy kobieta trzyma na rękach najmłodszą córkę Oli Żuraw.

"To moja mama. Po prawie 10 latach postanowiłyśmy odnowić kontakt" - poinformowała modelka, dzieląc się z fanami swoim szczęściem i wzruszeniem związanym z tym wyjątkowym wydarzeniem.

Aleksandra Żuraw pogodziła się z mamą
Aleksandra Żuraw pogodziła się z mamą
Źródło: Instagram

Aleksandra Żuraw o mamie

Aleksandra Żuraw opowiedziała o relacjach z rodziną w cyklu "#BezCukru z Oskarem Netkowskim" na stronie dziendobry.tvn.pl. Wyznała, że jej rodzice są Świadkami Jehowy.

"[...] byłam wykluczana z różnych środowisk przez to, że byłam z innej wiary. Spotkało mnie wiele przykrości, nie tylko ze strony rówieśników, ale także ze strony dorosłych, nauczycieli, rodziców rówieśników, ale i moich rodziców, którzy postanowili wychowywać nas w takiej "prawdzie". Jako osoba dorosła myślę, że nie zrobiłabym tego swojemu dziecku" - powiedziała.

Celebrytka mieszkała w małym mieście, gdzie rodzice jej rówieśników często zabraniali im zabaw z nią. Powiedziała, że osoby, które wyszły z organizacji Świadków Jehowy, dostają "wilczy bilet, czyli zakończenie relacji rodzinnych".

Ola Żuraw przyznała też, że jest dzieckiem ofiary gwałtu, choć nie jest dzieckiem z gwałtu.

"To nie tak, że jestem dzieckiem z takiego przestępstwa. Moja mama doświadczyła takiej przemocy. Z uwagi na szacunek do niej nie powinnam rozwijać tego tematu" - powiedziała o mamie, która wyjawiła jej kiedyś, że miało jej nie być na tym świecie, bo nie planowali trzeciego dziecka.

Gwiazda tłumaczyła, że wybaczyła rodzicom i nie ma do nich żalu. Uwolniła się od traumatycznych wydarzeń dzięki terapii.

"Nie myślę o tym negatywnie — na tamten moment uważali, że tak jest słusznie. Nie chcę mieć kontaktu z ojcem, ale to z innych względów. Z mamą też nie mam kontaktu. Wcześniej, kiedy chciałam, żeby rodzice mnie przytulili, zalewałam się łzami. Mam swoje dziecko, chciałabym, żeby miało dziadków — nie ma tej miłości i nigdy nie pozna. To trudne, ale cieszę się, że dzięki tym doświadczeniom mam szczęśliwą rodzinę" - opowiadała Ola Żuraw.

Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim newsy rozrywkowe, kulturalne i show-biznesowe, ale znaczną częścią naszej codziennej pracy są także cykle i wywiady, które regularnie pojawiają się na stronie. Możecie nas znaleźć również na InstagramieFacebooku i TikToku. Dziękujemy Wam za wspólnie spędzony czas. 

Czytaj też:

Autor: Kamila Jamrożek

Źródło zdjęcia głównego: TVN

podziel się:

Pozostałe wiadomości